W areszcie w Mińsku odwiedził Andrzeja Poczobuta adwokat. Prezes Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi i współpracownik "Gazety Wyborczej" odbywa karę 15 dni aresztu. Sąd stwierdził, że brał udział w opozycyjnej demonstracji 19 grudnia, którą dziennikarz obserwował.
Adwokat Aleksander Galijeu powiedział Polskiemu Radiu, że Andrzej Poczobut "czuje się normalnie i ma dobry nastrój". W celi są z nim jeszcze 3 osoby. Prawnik powiedział, że ustalił z Andrzejem Poczobutem, że we wtorek napisze skargę kasacyjną. Odwołanie się od wyroku adwokat napisze sam i we wtorek prześle do sądu.
Andrzej Poczobut uważa, że został skazany bezprawnie. Zapewnia, że nie uczestniczył w opozycyjnej demonstracji, a jedynie obserwował ją jako dziennikarz. Adwokat Galijeu poinformował, że nikt z funakcjonariuszy nie odwiedzał Andrzeja Poczobuta w celi w sprawie prowadzonych innych postepowań karnych.
agkm