Więcej informacji o Białorusi: "Raport Białoruś"
Zdaniem ekspertów, cytowanych przez niezależne białoruskie media, orzeczenie sądu nie będzie miało wpływu na wydawanie Karty Polaka, bo jest to dokument wydawany przez stronę polską.
Sędziowie uznali, że ustawa ta nie jest zgodna z powszechnie uznanym zasadom suwerennej równości państw i niemieszania się w sprawy innych krajów.
Roman Jakowlewski, niezależny białoruski politolog uważa, że orzeczenie może mieć wpływ na dwustronne relacje. - Decyzja Sądu Konstytucyjnego świadczy o tym, że w najbliższym czasie prezydent Białorusi nie podpisze ratyfikowanego już porozumienia o małym ruchu granicznym.
Roman Jakowlewski zwrócił uwagę, że bialoruskie władze dopiero kilka lat po wprowadzeniu Karty Polaka, zajęły się tą ustaw: - To świadczy o politycznym wymiarze sprawy. Zdaniem Jakowlewskiego jest to wynik pogorszenia relacji między Mińskiem a Warszawą. - Jak wiadomo, Warszawa jest obecnie taką naturalną lokomotywą tego - podkreślam - krytycznego dialogu pomiędzy Mińskiem i zjednoczona Europą.
IAr/agkm