Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 29.04.2011

Są zarzuty za wybuch w mińskim metrze. Nie ma nazwisk podejrzanych

Białoruska prokuratura poinformowała, że przedstawiła zarzuty dwóm podejrzanym o dokonanie zamachu w mińskim metrze 11 kwietnia, w którym zginęło 14 osób, a około 200 zostało rannych
Jeden z kadrów z monitoringu z metra w MińskuJeden z kadrów z monitoringu z metra w Mińsku

Nie podano nazwisk podejrzanych. Według zarzutów przeprowadzili oni zamach terrorystyczny w celu destabilizacji sytuacji, zastraszenia i zabicia ludzi. Poinformował o tym zastępca prokuratora generalnego Andrej Szwed, który kieruje grupą śledczą.

Szwed powiedział, że "praktycznie ustalono" motyw zamachu. "Jest on związany z osobowościami oskarżonych, ich rozwojem, wychowaniem, stosunkiem do życia" - oznajmił.

Według jego słów, w czasie popełniania przestępstwa ich stan psychiczny odbiegał od normy, ale ostateczną ocenę da ekspertyza.

Zastępca prokuratora dodał, że śledztwo nie dysponuje danymi "o tym, by istnieli zleceniodawcy lub organizatorzy aktów terroru", natomiast oskarżeni planowali przeprowadzenie serii zamachów.

Powiedział, że ws. zamachu 11 kwietnia są podejrzane jeszcze cztery osoby.

PAP, agkm