Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 14.05.2011

Białoruś: pięć lat więzienia dla kandydata na prezydenta

Na pięć lat kolonii karnej o zaostrzonym reżimie skazał sąd w Mińsku w sobotę Andreja Sannikaua, polityka opozycji, byłego kandydata w wyborach prezydenckich 19 grudnia zeszłego roku.
Andrej Sannikau został pobity na Placu Niepodległości 19 grudnia 2010 rokuAndrej Sannikau został pobity na Placu Niepodległości 19 grudnia 2010 rokufot. karta97

Były kandydat na prezydenta Białorusi został uznany winnym organizacji masowych niepokojów, czyli demonstracji po wyborach prezydenckich 19 grudnia.

Sąd wydał też wyroki kolonii karnej o zaostrzonym reżimie na młodych uczestników demonstracji sądzonych razem z Sannikauem. Działacz kampanii "Mów Prawdę!" Aleh Hniedczyk został skazany na 3,5 roku. Pozostali trzej otrzymali wyroki po trzy lata. Są to: student Fiodar Mirzajanau, aktywista opozycyjnego Młodego Frontu Uładzimir Jaromienak i najmłodszy ze skazanych, 19-letni Ilja Wasiljewicz.

Andrej Sannikau jest pierwszym byłym kandydatem na urząd prezydenta z ubiegłorocznej kampanii wyborczej, skazanym na pobyt w zakładzie karnym. Jego matka, Ałła Sannikaua, mówi, że taki wyrok jest przestępstwem i sugeruje, ze za decyzją sądu stoi prezydent Aleksander Łukaszenka. - Uważam, że decyzję podjął nie sędzia i nie prokurator, a nasz najważniejszy polityk. On tu o wszystkim decyduje - mówi Ałła Sannikaua.

Na ławie oskarżonych w innym sądzie zasiadła również żona Andreja Sannikaua i znana dziennikarka Irina Chalip. Prokurator zażądał dla niej 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu. Andrej Sannikau i Irina Chalip mają kilkuletniego syna, którego wychowują obecnie dziadkowie.

W sądach trwają rozprawy jeszcze kilku grup opozycyjnych polityków oraz trwają przygotowania do kolejnych sądów. Na ławie oskarżonych zasiadło, oprócz Sannikaua, jeszcze czterech byłych kandydatów na urząd prezydenta: Uładzimir Niaklajeu, Mikoła Statkiewicz, Źmitry Wus i Wital Rymaszeuski.

agkm