Wiadomość o próbie samobójczej Autochowicza przekazał niezależnej agencji białoruskiej BelaPAN obrońca praw człowieka Aleh Wolczak, który otrzymał taką informację od anonimowego więźnia kolonii. Do zdarzenia miało dojść 15 grudnia w kolonii w Iwacewiczach w obwodzie brzeskim, prawdopodobnie w związku z presją jakie władze kolonii wywierają na Autuchowicza.
Informację potwierdza Andrej Bandarenka, szef organizacji praw człowieka Platforma. Według niego Autuchowicz trafił do miejskiego szpitala. – Zaczął już jeść i poprosił o książki do czytania – powiedział Bandarenka agencji BelaPAN.
Administracja więzienia odmówiła komentarza na temat próby samobójczej.
Autuchowicz został w tym miesiącu umieszczony karnie w specjalnej celi, miał tam spędzić miesiąc.
Skazany za pięć nabojów
Agencja BelaPAN przypomina, że 6 maja 2010 roku Autuchowicz został skazany na pięć lat i dwa miesiące więzienia, z artykułu 295. kodeksu karnego, dotyczącego nielegalnego handlu bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi, w związku z tym, że w jego sejfie znaleziono pięć nabojów do broni myśliwskiej. Podczas procesu oczyszczono go z zarzutu „przygotowania zamachu terrorystycznego” przeciw szefowi grodzieńskiego komitetu wykonawczego, Uładzimirowi Sawczance i wiceministrowi Wasilowi Kamianko, a także z udziału w podpaleniu domu byłego szefa policji w Wołkowysku.
Obrońcy praw człowieka podkreślają, że Autuchowicz jest więźniem politycznym, a zarzuty wobec niego zostały sfabrykowane z zemsty za jego krytyczne nastawienie względem władz i oskarżenia o korupcję.
agkm, naviny.by