Mykoła Statkiewicz na początku stycznia został przewieziony z kolonii w Szkłowie do Mohylewa, bo sąd orzekł wobec niego zaostrzenie warunków odbywania kary za rzekome naruszenia regulaminu.
Opozycjonista został skazany w politycznym procesie na 6 lat kolonii karnej, a teraz dodatkowo orzeczono, że trzy lata ma spędzić w surowszym rygorze w zamkniętym więzieniu.
Na przywitanie władze więzienia w Mohylewie umieściły Statkiewicza w karcerze, a teraz zamiast do celi z innymi współwięźniami, został przeniesiony do izolatora śledczego, pojedynczej celi.
Maryna Adamowicz mówi, że władzom najwyraźniej zależy, by Statkiewicz nie mógł komunikować się ze światem zewnętrznym. Kontakt z nim jest bardzo utrudniony - na przykład, wysłała do niego siedem listów, a on otrzymał tylko jeden. W ciągu ostatnich miesięcy nie dotarł do niej ani jeden list od męża.
Mykoła Statkiewicz podobnie jak inny opozycyjny kandydat na prezydenta Białorusi Andrej Sannikau odmawiał konsekwentnie podpisania prośby o ułaskawienie do Aleksandra Łukaszenki. Sannikau również był izolowany od zewnętrznego świata – przez kilka miesięcy. Żona Sannikaua Irina Chalip dowiedziała się podczas widzenia z nim, że został zmuszony groźbami i torturami do podpisania petycji do Łukaszenki. Przekazał też żonie, że od września skończył się jego pobyt w więzieniu, a zaczęły się tortury.
agkm, statkevich.org
Nowy adres Mykoły Statkiewicza:
Мікалаю Статкевічу
г. Магілёў, вул. Крупскай, 99а,
турма №4
Беларусь, 212011
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś