Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 19.02.2012

Matka skazanego na śmierć dostała odpowiedź na skargę

Departament do spraw społecznych uważa za właściwe przeprowadzenie analizy przepisów po prośbie Lubow Kowaliowej. Obecnie wyrok jej syna nie musi być wstrzymany do czasu, aż sprawę zbada ONZ.
Matka skazanego na śmierć dostała odpowiedź na skargęfot. belsat.eu

1 lutego Lubow Kowaliowa zwróciła się do Sądu Konstytucyjnego Białorusi z prośbą o sprawdzenie zgodności z konstytucji kodeksu karnego, który nie przewiduje zawieszenia kary śmierci w związku z odwołaniem się skazanego do międzynarodowych instytucji w celu obrony swoich praw.

Matka skazanego w związku z zamachem w mińskim metrze obawiała się, że wyrok będzie wykonany zanim Komitet Praw Człowieka ONZ rozpatrzy wniosek, który wniosła razem z córką. W Sądzie Konstytucyjnym odpowiedziano jej jednak, że takie skargi mogą składać określone organy – jak prezydent, rada ministrów, czy obie izby parlamentu. Kobieta rozesłała listy do tych instytucji i otrzymała odpowiedź od departamentu do spraw społecznych i aktów łaski administracji prezydenta Białorusi.

Obrońcy praw człowieka alarmują, że proces w sprawie zamachu w mińskim metrze nie był przeprowadzony sprawiedliwie, a do winy skazanych na śmierć pozostaje zbyt wiele wątpliwości.

16 lutego Parlament Europejski przyjął rezolucję, która wzywa Łukaszenkę do ułaskawienia Kowalioua, a także Dzmitryja Kanawałaua, który według oficjalnych informacji nie wniósł prośby o ułaskawienie, bo rzekomo uznał ją za słuszną. Europosłowie wezwali białoruskie władze do ogłoszenia moratorium na wykonywanie kary śmierci i jej zniesienia.

W odpowiedzi MSZ Białorusi wyraziło oburzenie i stwierdziło, że „Parlament Europejskie staje de facto po stronie terrorystów” i miesza się w „sprawowanie wymiaru sprawiedliwości w suwerennego państwa”.

agkm, belsat.eu/swaboda.org