Ukraińscy obrońcy praw człowieka przekonują, że Wiktor Janukowycz powinien wycofać zaproszenie na mecz finałowy Euro 2012 dla Aleksandra Łukaszenki.
Według ukraińskich obrońców praw człowieka, prezydenci, dyplomaci i przedstawiciele międzynarodowych organizacji powinni zwrócić się do Wiktora Janukowycza z prośbą o odwołanie zaproszenia dla Aleksandra Łukaszenki. Sami także skierowali taki apel do ukraińskiego prezydenta. Według nich, zachodni przywódcy powinni zrezygnować z wizyty na stadionie, jeśli będzie tam Łukaszenka. Miałby to być znak solidarności z Białorusinami i przejaw walki o prawa człowieka.
Na razie swoją obecność na trybunach stadionu Olimpijskiego w Kijowie zapowiedzieli prezydenci Polski Bronisław Komorowski, Gruzji Micheil Saakaszwili, Włoch Giorgio Napolitano oraz premierzy tego ostatniego kraju i Hiszpanii: Mario Monti i Mariano Rajoy. Na stadionie będzie też hiszpański następca tronu książę Asturii Filip.
Na razie administracja prezydenta informuje tylko o jednym oficjalnym spotkaniu, z Bronisławem Komorowskim. O jego wizycie na zakończeniu Euro 2012 było wiadomo od dawna, Polska jest bowiem współorganizatorem mistrzostw wraz z Ukrainą.
Dotąd na meczach turnieju na Ukrainie nie pojawił się żaden znaczący europejski polityk. Jeszcze przed rozpoczęciem Euro 2012 wielu z nich mówiło o bojkocie turnieju ze względu na prześladowania opozycji, a przede wszystkim byłej premier Julii Tymoszenko.
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś