Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 18.10.2012

Wpadka MSZ. PIT-y dla opozycji wysłano na Białoruś

Urzędnicy ministerstwa Radosława Sikorskiego narażają na sankcje białoruskich opozycjonistów - pisze "Rzeczpospolita".
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnemsz.gov.pl

Gazeta zauważa, że resort spraw zagranicznych nie wyciągnął wniosków ze sprawy białoruskiego opozycjonisty Alesia Bialackiego. Został on skazany na podstawie polskich dokumentów finansowych przekazanych reżimowi Łukaszenki. Okazuje się - jak ustaliła "Rzeczpospolita" - że trzy miesiące po skazaniu Bialackiego przez białoruski sąd, MSZ wysłał około 30 białoruskim opozycjonistom deklaracje podatkowe PIT z sumami, jakie otrzymali od polskiej dyplomacji.
Korespondencja została wysłana listami poleconymi z logo ministerstwa w lutym. Otrzymały ją między innymi osoby, które kandydowały przeciw Aleksandrowi Łukaszence w wyborach prezydenckich. Część adresatów otrzymała przesyłki w stanie naruszonym. "Rzeczpospolita" dysponuje kopiami tej korespondencji. PIT-y zostały podpisane przez szeregową urzędniczkę z Wydziału Planowania i Realizacji Budżetu Biura Administracji MSZ. Nie opiewają na duże sumy. Jak powiedział "Rz" rzecznik MSZ Marcin Bosacki, chodziło o udział w konferencji w 2011 roku na szczycie Partnerstwa Wschodniego. - Środki te nie dotyczyły nieakceptowanego przez prawo białoruskie zagranicznego wsparcia na projekty pozarządowe, jak to miało miejsce w odniesieniu do (...) Alesia Bialackiego - dodał. Zaznaczył, że żaden z uczestników do 17 października nie spotkał się z nieprzyjemnościami.
"Rzeczpospolita" podkreśla, że reżim Łukaszenki może uznać PIT z MSZ za dowód nielegalnego finansowania. Walancin Stefanowicz z Centrum Praw Człowieka "Wiasna" komentuje, że taka praktyka jest do przyjęcia w krajach demokratycznych. - W przypadku Białorusi oznacza, że sprawa Alesia Bialackiego niczego polskich urzędnikow nie nauczyła - mówi.

"Rz" zastanawiała się, czy w ogóle pisać o tej sprawie, doszła jednak do wniosku, że sprawne służby Łukaszenki już dawno o niej wiedzą. Gazeta zaznacza, że po aferze z Bialackim MSZ szkoli organizacje pozarządowe, aby nie posyłały PIT-ów i innych dokumentów na Białoruś.

IAR/Rzeczpospolita/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś