Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 20.10.2012

Obok Kuropat powstaje centrum rozrywki

Olbrzymia restauracja, plac zabaw dla dzieci, ruska bania, sala bankietowa z widokiem na miejsce spoczynku ofiar zbrodni stalinowskiej – taki kompleks powstaje tuż przy Kuropatach, pisze niezależny białoruski portal "Narodnaja Wola”.
Zdjęcie portalu Narodnaja WolaZdjęcie portalu "Narodnaja Wola"nv-online.info

Kuropaty to uroczysko na granicach Mińska, gdzie pochowano tysiące ofiar zbrodni stalinowskich z lat 30-tych i 40-tych ubiegłego wieku. Według badań przeprowadzonych przez Zenona Paźniaka, w Kuropatach zabito 250 tysięcy ludzi. NIektórzy przypuszczają, że jest to również miejsce spoczynku polskich ofiar NKWD z tak zwanej katyńskiej listy.

Tymczasem tuż obok uroczyska ma powstać ośrodek "Bulbasz-Hall”, z widokiem na miejsce kaźni tysięcy osób – pisze portal "Narodnaja Wola”. Według portalu, projekt zakłada restaurację na 400 miejsc, plac zabaw, domki. Budowę prowadzi firma "Nasza grupa restauracyjna”, do której należy kilka mińskich restauracji i klubów, na przykład "Dacza”,"Kuszawel”, "Tuse”.

- Czy byłoby możliwe zbudowanie takiego obiektu w pobliżu Katynia, w Babim Jarze albo przy muzeum Oświęcimia? Świat zawrzał by od oburzenia, od takiej nieludzkiego pomysłu. Tymczasem na współczesne Białorusi można wszystko – zauważa portal.

Na uroczysku są tylko drewniane krzyże, które postawili tam zwykli ludzie. Władze Białorusi do tej pory nie zbudowały tam godnego pomnika zabitych.

Zdjęcia na portalu "Narodnaja Wola" >>>

nv-online.info/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Zobacz serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl: Katyń >>>