W Dniu Pracowników Organów Bezpieczeństwa Państwowego Łukaszenka napisał, że KGB będąc następcą radzieckich służb specjalnych przejęło "najlepsze tradycje starszych pokoleń czekistów i najważniejszą rzecz - wierne służenie Ojczyźnie”.
Zobacz także: w Mińsku odsłonięto pomnik KGB >>>
Łukaszenka w życzeniach podkreślił, że obecnie KGB jest "pewną tarczą Białorusi” zabezpieczając ją przed wewnętrznymi i zewnętrznymi niebezpieczeństwami.Łukaszenka oświadczył, że KGB "przejął najlepsze tradycje” WCzK, policji bezpieczeństwa z pierwszych lat władzy sowieckiej. Łukaszenka ze szczególnym uznaniem wypowiedział się o weteranach KGB. - Staliście się przykładem męstwa, autentycznego patriotyzmu i odpowiedzialności obywatelskiej. Wasze doświadczenie i mądrość są natchnieniem dla młodych pracowników - oświadczył.
20 grudnia 1917 roku powstała poprzedniczka KGB, słynąca z okrucieństwa sowiecka Ogólnorosyjska Nadzwyczajna Komisja do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem (WCzK). Na jej czele stanął urodzony na terenie obecnej Białorusi Feliks Dzierżyński.
Białoruś jest jedynym państwem poradzieckim, które po rozpadzie ZSRR utrzymało nazwę KGB dla swoich służb bezpieczeństwa.
Tymczasem rozgłośnia "Radio Swaboda” zwraca uwagę, że "na Białorusi od początku tego wieku, czyli w ciągu ostatnich 12 lat zmieniło się aż 5 szefów KGB”. Paweł Siewiaryniec, jeden z liderów opozycji uważa, że jest to związane ze specyfiką pracy tej służby. Jego zdaniem reżimy boją się własnych służb specjalnych, gdyż właśnie często to tam pojawiają się ludzie którzy przyczyniają się do ich upadku. Dlatego "prowadzone są kontrole i rotacje - mówi Siewiaryniec.
IAR/PAP/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś