Około stu osób uczestniczyło w Mińsku w prezentacji książki "Sprawa Bialackiego". Do niezależnej galerii "U" przybyli znani opozycyjni politycy, działacze na rzecz obrony praw człowieka, niezależni intelektualiści, zagraniczni dyplomaci i najbliżsi uwięzionego Alesia Bialackiego.
Autor książki Waler Kalinouski zaproponował zebranym, by jej prezentacja stała się swoistym apelem o zwolnienie z kolonii karnej Alesia Bialackiego i wszystkich więźniów politycznych na Białorusi. Kalinouski powiedział korespondentowi Polskiego Radia w Mińsku, że książkę pisał przez rok. Jest ona poświęcona nie tylko rozprawie sądowej nad Bialackim, ale też pokazuje jego działalność kulturalną, polityczną i w zakresie praw człowieka. - Moim zdaniem Aleś Bialacki jest głównym więźniem politycznym i przywódcą niezależnego społeczeństwa (na Białorusi) - powiedział Kalinouski. W trakcie prezentacji książki przypomniano archiwalne wywiady i publiczne wystąpienia Bialackiego. Jego żona Natalia przeczytała listy, które napisał z więzienia.
Aleś Bialacki - szef nielegalnej organizacji obrony praw człowieka Wiasna - został aresztowany w sierpniu 2011 roku. Oskarżono go o niezapłacenie podatków od pieniędzy otrzymanych na konta w zagranicznych bankach i skazano na 4,5 roku pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
IAR//agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś