IAR
Agnieszka Kamińska
24.02.2013
Na Białorusi likwidują kołchoźniki. Będzie zwykłe radio
Białoruś powoli, ale nieubłaganie zmierza ku nowoczesności. W przyszłym roku w tym kraju ma z wolna zacząć zanikać nadawanie programów przez radiofonię przewodową.
Polski głośnik radiowęzłowy (tzw. kołchoźnik), wnętrze z transformatoremWikipedia/GNU 1.2/oldradio.pl/Wojciech Pysz
Posłuchaj
-
Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Czytaj także
Głośniki z regulatorem dźwięku, czyli popularne niegdyś i w Polsce "kołchoźniki", nadal umożliwiają wielu Białorusinom odbiór jednego lub dwóch programów radia państwowego.
Dyrektor generalny białoruskiej firmy telekomunikacyjnej "Biełtelekom" Siarhiej Papkou dał początkowo do zrozumienia, że do końca przyszłego roku radiofonia przewodowa zniknie całkowicie. Użytkownicy głośników służących do odbioru audycji radiowych dostaną zwykłe odbiorniki radiowe. Później pojawiła się jednak informacja, że radiofonia przewodowa zniknie tylko na prowincji, a w największych miastach wciąż będzie działać.
Na razie nie wiadomo, jak po zlikwidowaniu radiofonii przewodowej białoruskie radio rozwiąże kwestię abonamentu. Dotychczas był on pobierany na podstawie zarejestrowanych w mieszkaniach "kołchoźników". Wynosił miesięcznie równowartość kilkudzięsięciu groszy i był regulowany razem z opłatami komunalnymi..
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRa dio.pl
Polski głośnik radiowęzłowy. Wikipedia/GNU 1.2/oldradio.pl/Wojciech Pysz