W trakcie spotkania Łukaszenki z dziennikarzami padło pytanie o byłego analityka CIA Edwarda Snowdena. Aleksander Łukaszenka odpowiadając dał do zrozumienia, że jego opinia na ten temat jest zbieżna z opinią władz amerykańskich.
- My również niedawno zatrzymaliśmy zdrajcę, który służył w służbach specjalnych i był poprzez Kościół katolicki związany z innymi państwami - oświadczył Łukaszenka. Dodał, że zatrzymany funkcjonariusz ”nie tylko przekazywał informacje, ale również przez jego działalność ucierpieli ludzie pracujący za granicą”.
- Jak to nazwać? Z naszego punktu widzenia - zdradą. To dlaczego z amerykańskiego punktu widzenia nie uznawać Snowdena za zdrajcę? - zapytał Łukaszenka.
Łukaszenka: Rosja powinna dać azyl Snowdenowi
Dodał, że na miejscu władz rosyjskich udzieliłby Snowdenowi azylu politycznego i trzeba było to zrobić już dawno. - Na miejscu władz rosyjskich działałbym bardziej zdecydowanie w tej kwestii - powiedział.
- Oni (Amerykanie) setkom takich zdrajców dali schronienie - podkreślił. I dodał: "Ile tajemnic oni stąd zabrali, ilu terrorystom, których wydania domaga się Rosja, dali schronienie. Czemu czepiacie się (prezydenta Rosji Władimira) Putina i wyrzucacie mu, że postępuje jakoby niewłaściwie? Postępuje właściwie".
IAR/PAP/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś
Afera PRISM - czytaj więcej