Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 20.08.2013

Na Białorusi już wkrótce stanie rosyjska baza? Łukaszenka ponagla

Aleksander Łukaszenka polecił ministrowi obrony przystąpienie ”do praktycznej realizacji” ustaleń zawartych z Rosją, dotyczących lotnictwa i obrony przeciwlotniczej. Powiedział też, że Białoruś zwiększa wydatki w tych dwóch sferach.

Łukaszenka na naradzie w Mińsku podkreślił, że realizacja powinna uwzględnić rezultaty uzgodnień zawartych z ministrem obrony i prezydentem Rosji.

Pod koniec kwietnia minister obrony Rosji Siergiej Szojgu oświadczył, że Rosja zamierza rozmieścić na Białorusi pułk wojsk lotniczych, a także dostarczy jej cztery dywizjony rakietowych systemów przeciwlotniczych S-300. W czerwcu dowódca sił powietrznych Rosji, generał Wiktor Bondariew, powiadomił, że baza lotnicza będzie się znajdować w Lidzie w obwodzie grodzieńskim i podejmie działalność jeszcze w tym roku.

Mińskie media polecenie Łukaszenki wiążą właśnie z planowanym przez Rosję rozmieszczeniem na Białorusi bazy lotniczej. Łukaszenka zaznaczył, że po analizie konfliktów ostatnich lat białoruskie władze uznały, że priorytetem będzie obrona przeciwlotnicza i lotnictwo. - Trzeba zrobić tak, aby nikt nie zamierzał rozmawiać z naszym państwem z pozycji siły- mówił białoruski przywódca.

Według Łukaszenki ”silni tego świata” kontynuują naciski na politykę tak zwanych niewygodnych państw. Dodał, że państwa zachodnie w tym USA oraz NATO wykorzystują pewne środki oddziaływania również na Białoruś.

/
źr. Google Maps

 

Łukaszenka:  ”wywiera się presję na tak zwane niepożądane państwa”
Łukaszenka oznajmił we wtorek, że Białoruś optymalizuje finansowanie swoich sił zbrojnych poprzez zwiększanie wydatków na lotnictwo i obronę przeciwlotniczą. - Analizując konflikty i wojny w ostatnim czasie, stwierdziliśmy, że najważniejsze są dziś dla nas lotnictwo i obrona przeciwlotnicza - powiedział.
- Będąc narzędziem zapobiegania wojnie, nasze siły zbrojne powinny być gotowe w nowych realiach do obrony suwerenności, niezależności oraz integralności terytorialnej kraju. Trzeba doprowadzić do tego, że nikomu nie przyjedzie do głowy rozmawiać z Białorusią z pozycji siły militarnej - dodał.
Łukaszenka wyraził przekonanie, że sytuacja wojskowo-polityczna świadczy - zwłaszcza w ostatnich dekadach - o poważnych zmianach w sferze stosunków międzynarodowych. - Ich sedno sprowadza się do tego, że mocarze tego świata nieustająco wywierają presję na zagraniczną i wewnętrzną politykę tak zwanych niepożądanych państw. Są przy tym wykorzystywane różne mechanizmy, w tym stosowanie walki zbrojnej - oświadczył.
Zastrzegł, że wprawdzie metoda walki zbrojnej nie jest stosowana wobec Białorusi, ale są wykorzystywane inne środki wpływu na nią, przede wszystkim ze strony państw zachodnich i NATO, w tym USA.
PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś