Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 26.10.2013

Janukowycz: Ukraina może współpracować z Unią Celną po stowarzyszeniu z UE

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz apelował w piątek w Mińsku, by nie stawiać Ukrainy przed wyborem między zacieśnianiem współpracy z UE a kontaktami ze Wspólnotą Niepodległych Państw.
Władimir Putin, Aleksander Łukaszenka i inni uczestnicy szczytu: prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, prezydent Armenii Serż Sarkisjan, prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew i prezydent Tadżykistanu  Emomali RahmonWładimir Putin, Aleksander Łukaszenka i inni uczestnicy szczytu: prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, prezydent Armenii Serż Sarkisjan, prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew i prezydent Tadżykistanu Emomali RahmonPAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTIEV / RIA NOVOSTI / KREMLIN POOL

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz powiedział w Mińsku, że Ukraina liczy na ułożenie sobie dalszej współpracy ze Wspólnotą Niepodległych Państw oraz Unią Celną Białorusi, Rosji i Kazachstanu po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

- Jestem przekonany, że po utworzeniu strefy wolnego handlu z UE oraz ułożeniu sobie efektywnej współpracy z Unią Celną (Białorusi, Rosji i Kazachstanu), a w perspektywie z Eurazjatycją Unią Gospodarczą, Ukraina będzie wpływać na dalszą aktywizację współpracy gospodarczej w przestrzeni eurazjatyckiej - oświadczył Janukowycz w Mińsku na szczycie przywódców WNP.

Ukraiński prezydent sprzeciwił się jednocześnie stawianiu Ukrainy przed wyborem pomiędzy zacieśnieniem współpracy z UE a kontaktami z WNP i eurazjatyckimi strukturami integracyjnymi. - Wszelkie rozmowy o konieczności dokonania przez Ukrainę wyboru pomiędzy pogłębieniem współpracy z państwami członkowskimi WNP i eurazjatyckim projektem integracyjnym a Europą są z gruntu niesłuszne - oznajmił.

Uważa on, że podpisanie przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z UE "w strategicznym wymiarze jest korzystne zarówno dla bezpośrednich stron porozumienia, jak i dla wszystkich innych państw regionu".

- Rozwój stosunków Ukrainy z Unią Europejską w żaden sposób nie będzie utrudniać efektywnej współpracy z państwami członkowskimi strefy wolnego handlu w ramach WNP i Unii Celnej, gdyż współpraca handlowo-gospodarcza w tym formacie odpowiada ogólnie przyjętym normom WTO - zaznaczył.

Janukowycz ze zrozumieniem odniósł się do obaw partnerów z WNP i zaproponował w związku z tym utworzenie stałej komisji konsultacyjnej między Ukrainą, Unią Celną i UE. Jak dodał, kwestia współpracy trójstronnej była omawiana z Komisją Europejską. - Nie jest ona przeciwna temu, byśmy stale dążyli do przezwyciężania barier w handlu między naszymi krajami - powiedział.

Ukraina zamierza podpisać umowę stowarzyszeniową z UE w końcu listopada na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Przeciwko tym planom występuje Moskwa, której zależy na członkostwie Ukrainy w Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

Putin uważa inaczej

W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w Mińsku, że Ukraina nie będzie mogła przystąpić do Unii Celnej Białorusi, Rosji i Kazachstanu po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE. Uzasadnił to tym, że na mocy umowy stowarzyszeniowej powstanie strefa wolnego handlu Ukrainy z UE i Ukraina będzie musiała wdrożyć na swoim terytorium zasady handlowe UE.

Zdaniem Putina za kilka lat "otwarcie ukraińskiego rynku (na towary europejskie) wyniesie 98,5 proc.". "Uważamy, że takie otwarcie rynku jest dla nas bardzo niebezpieczne i nie do przyjęcia na obecnym etapie rozwoju naszej gospodarki" - oświadczył.

Pod koniec maja premier Ukrainy Mykoła Azarow i przewodniczący Kolegium Eurazjatyckiej Komisji Gospodarczej Wiktor Christienko podpisali memorandum o pogłębieniu współpracy. Według Azarowa memorandum oznacza faktycznie przyznanie Ukrainie statusu obserwatora w Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś