Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 04.11.2013

Trzy dni aresztu za koszulkę ”Łukaszenka, odejdź!”

Jury Rubcou został skazany na trzy dni aresztu za niepodporządkowanie się milicji. – To kolejny raz potwierdza, że nasze sądy są zależne od władzy – powiedział po wyroku.
Jury Rubcow w koszulce z napisem Łukaszenka, odejdź, przewieziony na rozprawę na początku kwietnia br.Jury Rubcow w koszulce z napisem "Łukaszenka, odejdź", przewieziony na rozprawę na początku kwietnia br.kadr z materiału filmowego Radia Swaboda

Jury Rubcow został zatrzymany przez milicję w niedzielę, podczas marszu do Kuropat z okazji Dziadów, dnia pamięci o zmarłych. Miał na sobie T-shirt z napisami. Z przodu widniało hasło ”Łukaszenka, odejdź”, z tyłu ”Cztery kadencje prezydentem? Nie, to nie prezydent, a car samozwaniec”. - Aleksander Łukaszenka powiedział, że odejdzie, gdy poprosi go o to naród. Zatem ja go proszę – wyjaśniał 52-letni Jury Rubcow, pytany, czemu nosi taką koszulkę.

Jak pisze portal Radia Swaboda, milicja próbowała przekonać mężczyznę, żeby zdjął koszulkę. Nie chciał jednak posłuchać. Został więc zatrzymany, a następnego dnia skazany na areszt przez sąd rejonu sowieckiego w Mińsku.

Pochód do Kuropat

3 listopada, jak co roku w niedzielę do Dniu Zadusznym, opozycja białoruska i białoruskie środowiska niezależne organizują marsz do uroczyska Kuropaty pod Mińskiem, miejsca egzekucji nawet 250 tysięcy ludzi  w czasach stalinowskich. Ludzie niosą tam krzyże, które potem ustawiają w uroczysku zarosłym lasem, by upamiętnić ofiary. Obecne władze Białorusi nie postawiły tam do tej pory żadnego pomnika – dla administracji Aleksandra Łukaszenki zbrodnie NKWD są tematem tabu.

Jak pisze ”Radio Swaboda”, Jury Rubcow ma 52 lata, pochodzi z Homla, pracuje w firmie remontowo-budowlanej.  Jest działaczem niezależnego związku zawodowego. Powiedział, że chodził już w tej koszulce po ulicach Homla i nikt go nie zatrzymywał.

svaboda.org/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś