Znaczna jego część -14 miliardów dolarów - to długi krótkoterminowe, a więc te, które niedługo trzeba będzie spłacić. Statystycznie każdy Białorusin jest zadłużony ma niemal 3,5 tysiąca dolarów.
Białoruskie władze wciąż poszukują nowych możliwości znalezienia kredytów. Zwróciły się między innymi do Międzynarodowego Funduszu Walutowego o udzielenie kredytu stabilizacyjnego w wysokości od 3,5 do 8 miliardów dolarów. Białoruś zmaga się z kryzysem walutowym. W kantorach od pół roku bardzo trudno kupić zagraniczne pieniądze.
W środę w Mińsku ma odbyć się pierwsza tak zwana dodatkowa sesja pracy giełdy, na której ma być ustalony wolnorynkowy kurs białoruskiego rubla. Według optymistycznych założeń, kilka dni po tym waluta powinna pojawić się w kantorach, ale już zapewne po wyższym kursie.
Obecnie za jednego dolara kantory płacą nieco ponad 5 tysięcy rubli. Czarnorynkowa wartość amerykańskiej waluty to ponad 8 tysięcy rubli.
IAR, agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś