Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 11.04.2011

Byla białoruska posłanka potrzebuje pomocy

Franak WiaczorkaFranak Wiaczorka

Przypadek Tatiany Hreczannikowej, która mimo choroby nowotworowej musiała zostać w areszcie, nie jest jedyny. Władza ma takie podejście do każdego, kto walczy, kto chce żyć inaczej.

Inny przypadek to Halina Siamdzianawa, posłanka ostatniego parlamentu białoruskiego, który został rozwiązany, gdy Aleksander Łukaszenka doszedł do władzy. Halina Siamdzianawa urodziła się w Gdańsku. Teraz na tle stresu, różnych wydarzeń, miała wylew. Wylew był spowodowany rakiem. Przerzuty raka rozniosły się po całym organizmie.

Byla posłanka nie może nawet się ruszyć. Tej kobiecie, która wiele zrobiła dla kraju, potrzebna jest jej pomoc. Oczywiście są przyjaciele, którzy siedzą z nią w szpitalu. Jednak potrzebne jest jej leczenie.

Jeśliby na przykład władze Gdańska lub polskie władze pomogły tej kobiecie, byłaby to wspaniała pomoc.

Jak można pomoc Tatianie Hreczannikowej czy Halina Siamdzianawej - można wpłacić pieniądze. W Mińsku założono specjalny rachunek, na pomoc w białoruskich rublach.
Mamy tez specjalne rachunki w innych walutach. Jeśli ktoś chce pomoc, proszę kontaktować się ze mną, chętnie przekażę kontakt do tych ludzi.

Franciszak Wiaczorka

Numer konta, na który można wpłacać pieniądze dla Tatiany Hreczannikowej

Historia Tatiany Hreczannikowej

Informacje o Białorusi: "Raport Białoruś"