Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 19.03.2011

Trwa referendum konstytucyje w Egipcie. Apele o udział w głosowaniu

Egipcjanie decydują o zmianach w konstytucji. Od 7:00 trwa referendum w tej sprawie, zapowiedziane przez rządzących krajem wojskowych tuż po rezygnacji Hosniego Mubaraka.
Trwa referendum konstytucyje w Egipcie. Apele o udział w głosowaniu(fot. PAP/EPA/MOHAMED OMAR)

Po tym jak prezydent Mubarak podał się do dymisji, wojskowi obiecali stopniowe przekazanie władzy cywilom. Zapowiedzieli nowe wybory parlamentarne oraz zmiany w konstytucji.

Arabistka ze Szkoły Głównej Handlowej Katarzyna Górak-Sosnowska podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem, że Egipt jest dla innych krajów arabskich wzorem transformacji. Jak zaznacza, Egipt idzie w tej chwili najlepszą możliwą drogą. - Poszczególne ruchy, które tam mają miejsce, są przemyślane. Po obaleniu Mubaraka nie wprowadzano radykalnych kroków, ani na rzecz protestujących, ani na rzecz status quo. Wszystko przebiega na razie w umiarkowany sposób. Ciekawe, w jaki sposób w dalszej perspektywie Egipcjanie rozpracują swoją przeszłość, bo my wiemy, że to bywa problematyczne - dodaje.

"Egipt mocno podzielony"

Arabistka Patrycja Sasnal z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych podkreśla jednak, że zaproponowane w referendum poprawki do konstytucji nie przynoszą oczekiwanych przez wielu młodych ludzi zmian. Nie ograniczają władzy prezydenta, wprowadzając jedynie ograniczenie władzy do dwóch kadencji. Sasnal dodaje, że sam Egipt wciąż jest mocno podzielony. - Zostanie zadanych osiem pytań. Te młode ruchy, które tworzyły rewolucję, namawiają Egipcjan do głosowania na „nie”. Nie chcą bowiem systemu „pomiędzy”, ale chcą demokracji, całkowicie nowej konstytucji, a nie naprawiania tego, co było. Z kolei Bractwo Muzułmańskie oraz Narodowa Partia Demokratyczna Mubaraka namawiają do głosowania na „tak” - dodaje Sasnal.

Sekretarz generalny Ligi Arabskiej Amr Moussa zapowiedział już, że będzie głosował na „nie”, równocześnie jednak zaapelował do młodych ludzi o udział w głosowaniu. Amr Moussa jest najpoważniejszym jak dotąd kandydatem do fotela prezydenta Egiptu, który oficjalnie ogłosił już swój start w wyborach.

Lokale wyborcze w Egipcie mają być otwarte do 18:00 czasu środkowoeuropejskiego. Uprawnionych do głosowania jest około 45 milionów osób.

IAR/to