Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wittenberg 01.06.2011

"Nigdy nie widzieliśmy takiego horroru”. HRW o zbrodniach popełnianych w Syrii

418 osób zginęło w samym Darze, a ok. 900 w całej Syrii – twierdzi Human Rights Watch. Organizacja uważa, że nadużycia można zakwalifikować jako zbrodnie przeciwko ludzkości.

Organizacja broniąca praw człowieka przeprowadziła wywiady z ponad 50 osobami – ofiarami reżimu i świadkami nadużyć. Relacje zebrano i podsumowano w opublikowanym właśnie raporcie pt. „Nigdy nie widzieliśmy takiego horroru: zbrodnie przeciwko ludzkości w Darze”.

Tortury i zabójstwa

Miasto było epicentrum antyrządowych protestów, jakie w marcu wybuchły w Syrii. Na 57 stronach bohaterowie raportu relacjonują, że podczas demonstracji miało dochodzić do zabójstw, dotkliwych pobić oraz tortur, m.in. przy użyciu elektrowstrząsów.

- Wszystkie relacje zebrane przez Human Rights Watch wskazują, że demonstracje były, w większości przypadków, pacyfikowane - napisano w wydanym przez organizację komunikacie.

Giną nawet dzieci

Po opublikowaniu raportu oświadczenie w sprawie Syrii wydał także UNICEF. Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci oszacował, że w czasie tłumienia antyrządowych demonstracji zginęło także wielu najmłodszych.

- Strzelanie prawdziwą amunicją do manifestantów spowodowało śmierć co najmniej 30 dzieci - napisali przedstawiciele Funduszu.

Jedno ze zmarłych dzieci, 13-letni Hamza Ali al-Khateeb, został bohaterem syryjskiej opozycji. Podczas demonstracji, która odbywała się 29 kwietnia, nastolatek został zabity w czasie starć z policją. Uczestnicy protestu nagrali film, na którym pokazane są jego rany. Nastolatek znalazł się w miejscu manifestacji przypadkiem - jak podaje portal CNN.com, udał się do Dary wraz z ojcem, by kupić niezbędne leki i mleko dla niemowląt.



Zbrodnie przeciwko ludzkości

Reasumując wszystkie przypadki drastycznego łamania praw człowieka, które miały miejsce od marca, HRW doszło do wniosku, że w Syrii mogło dochodzić do zbrodni przeciwko ludzkości. Przedstawiciele organizacji domagają się postawienia przywódców reżimu przed sąd oraz nałożenia na nich sankcji. Jeśli to nie przyniesie rezulatatu obrońcy praw człowika chcą pozwania Syrii przed Międzynarodowy Trybunał Karny.

W MTK prowadzone jest już podobne śledztwo w sprawie Libii.

PAP, CNN.com, wit