Polskie Radio jest Oficjalnym Nadawcą Radiowym z Zimowych Igrzysk Beijing 2022. W Pekinie będą nasi sprawozdawcy, których relacji będzie można słuchać na antenach Polskiego Radia, a także w specjalnym serwisie.
Podczas rozpoczynających się 4 lutego Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pekin 2022, ekipa dziennikarska Polskiego Radia będzie liczyła 9 osób. W stolicy Chin powstanie nasze studio nadawcze, z którego reporterzy będą komentować rywalizację sportowców bezpośrednio ze stanowisk na arenach olimpijskich.
Planowanych jest ponad sto godzin transmisji i relacji, które wyemitowane zostaną na antenach: Jedynki, Trójki, Czwórki i PR24. Audycje nawiązujące do zmagań w Pekinie pojawią się również w Polskim Radiu Kierowców i Polskim Radiu Dzieciom. Powstanie również specjalny olimpijski serwis internetowy Portalu Polskiego Radia.
Do Pekinu Polskie Radio wysyła osiem osób: dziennikarzy i jednego inżyniera dźwięku i emisji. Będą to reporterzy: Sylwia Urban, Rafał Bała, Andrzej Grabowski, Cezary Gurjew (szef ekipy), Marek Solecki, Robert Skrzyński (również jako oficer covidowy) i Dariusz Urbanowicz oraz Michał Jakubik - inżynier i realizator techniczny.
Polskie Radio będzie także wspierał korespondent Tomasz Sajewicz. Dziennikarz będzie przygotowywał specjalne olimpijskie relacje i felietony. Polskie Radio będzie miało relacje także spoza stref zamkniętych, mając jako jedyne polskie medium stałego korespondenta w ChRL.
- Podobnie, jak w ubiegłym roku w Tokio, znów będziemy pracować w warunkach ostrego reżimu sanitarnego. Jestem jednak pewien, że rozwiązania, które sprawdziły się w stolicy Japonii, i tym razem zaowocują znakomitymi transmisjami i relacjami z Pekinu. W czasach szybkich, cyfrowych mediów to właśnie radio daje możliwość błyskawicznego - dosłownie w sekundę - przeniesienia się z obiektu na obiekt, z jednej olimpijskiej areny na drugą. W ten sposób nasi dziennikarze będą relacjonować sportową walkę Polaków, a słuchacze będą mogli dopingować naszych sportowców - mówi Cezary Gurjew, kierownik redakcji sportowej radiowej Jedynki i szef ekipy olimpijskiej publicznego nadawcy.
03:15 Andrzej Kraśnicki.MP3 Prezes PKOL Andrzej Kraśnicki o sytuacji Piotra Żyły i nadziejach olimpijskich
Reporterzy Polskiego Radia przed wylotem do Pekinu
Medalowe nadzieje Biało-Czerwonych
Jedną z polskich nadziei medalowych jest Natalia Maliszewska, która w Pekinie już wygrała - w październiku ub. roku podczas próby przedolimpijskiej. - Sprawdziłam ten tor w najlepszy możliwy sposób, wywożąc z Pekinu masę pozytywnych emocji. Na pewno będzie mi łatwiej. Teraz myślę: ok, już tu wygrałam, więc dlaczego miałabym tego nie powtórzyć? - twierdzi łyżwiarka.
Maliszewska w Pekinie będzie mogła liczyć na wsparcie najbliższych, jakiego nie otrzyma chyba żaden inny sportowiec. - Dla mnie te igrzyska będą wyjątkowe, bo nie tylko sama na nich startuję, ale będę również kibicować dwóm osobom najbliższym mojemu sercu - siostrze Paulinie oraz mojemu narzeczonemu Piotrowi (Michalskiemu - red.) - podkreśla.
00:17 Kutyła.mp3 Wszystko jednak się powiodło, o czym - już w stolicy Chin - mówi oficer covidowy reprezentacji Polski Ireneusz Kutyła (IAR)
00:55 Kutyła cd.mp3 Jak podkreśla Kutyła, uczestników igrzysk czekają spore obostrzenia (IAR)
03:15 PKOl.mp3 Z prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzejem Kraśnickim rozmawiał Tomasz Kowalczyk (IAR)
Życiowy partner Maliszewskiej oraz rekordzista Polski w biegu na 500 metrów również ma ambitne plany związane z IO w Pekinie. - Trudno mówić o konkretnym wyniku, ale ten sezon pokazał, że szybko pnę się po światowej "drabince" łyżwiarzy szybkich. Liczę, że w Chinach zaliczę swój najlepszy bieg w sezonie i da mi on miejsce, na które wszyscy liczymy - powiedział Piotr Michalski.
Święto sportu w cieniu pandemii
W związku z pandemią koronawirusa sportowcy będą przebywać w tzw. bańce, a na trybunach nie zobaczymy polskich kibiców. - Żyjemy w wielkim stresie. Najgorsze jest to, że nie do końca mamy wpływ na to, czy zarazimy się wirusem. Robimy jednak co możemy - już od 2 stycznia nie widzieliśmy się ze swoimi rodzinami, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia. Serce się kraje, ale nie mamy innego wyjścia - mówi łyżwiarka szybka Natalia Czerwonka, wicemistrzyni olimpijska igrzysk w Soczi, która w Pekinie będzie chorążym reprezentacji Polski.
- To stres dla nas wszystkich, nawet dla tak doświadczonych zawodników jak ja. Wszyscy po raz pierwszy mierzymy się z tak trudną sytuacją. Mam nadzieję, że "dotrwamy" do igrzysk w dobrym zdrowiu i będziemy mogli wystartować w pełnym składzie - podkreśla Zbigniew Bródka, łyżwiarz szybki, mistrz olimpijski igrzysk w Soczi.
Chorąży kadry liczy, że igrzyska w Pekinie będą imprezą, na której polskie łyżwiarstwo się odbuduje po nieudanych startach cztery lata temu w Pjongczangu. Sam jednak zaznacza, że dla niego sukcesem jest już zdobycie kwalifikacji olimpijskiej. - Oczywiście będę walczył o jak najlepszy rezultat, ale wynik jest sprawą drugorzędną. Nie poddaję się i ostro trenuję. Uważam, że moja dyspozycja jest całkiem dobra jak na 38-latka - dodaje z uśmiechem Bródka.
02:14 Bella.mp3 O igrzyskach i przewidywaniach medalowych z byłą reprezentantką Polski w short tracku Aidą Bellą rozmawiał Grzegorz Nowaczyk (IAR)
Polskie Radio, Patron Medialny Polskiego Komitetu Olimpijskiego
Czytaj także: