Sylwia Zadrożna: - Są chętni do zakupu mieszkania lub domu, tymczasem, jak czytamy dzisiaj w Rzeczpospolitej, trudno kupić w Warszawie z pierwszej ręki nowe 2-pokojowe mieszkanie. Na klientów czekają lokale duże, drogie albo z wadą.
Marcin Jańczuk z Metrohouse & Partnerzy: - Rzeczywiście, najbardziej popularne obecnie są mieszkania 2-pokojowe o metrażu 40-50 m2. Stanowią one 60-70% obrotu transakcyjnego w naszej firmie. Na te małe mieszkania najczęściej stać nabywców. Kosztują one 350-450 tysięcy zł. W ostatnim czasie był trend budowania większych mieszkań, na rynku jest więc ich duża podaż. Brakuje tych mniejszych, ale już obserwuje się, że deweloperzy więcej budują tych 2-3 pokojowych.
Sylwia Zadrożna: - Czy w ogóle rośnie zainteresowanie zakupem nieruchomości po niedawnym kryzysie?
Marcin Jańczuk: - Pierwsze 2 miesiące tego roku pokazuje, że zainteresowanie jest duże. Jeśli chodzi o rynek wtórny mieszkań, to sygnałem do zakupu są plany programu „Rodzina na swoim” i wygasanie programu dla tego rynku.
Jacek Bielecki z Polskiego Związku Firm Deweloperskich: - Rynek się trochę ożywia, a nowe budowy są dostosowane do obecnego rynku. Najbardziej poszukiwane są 2-pokojowe 50-metrowe mieszkania. Taki trend pewnie się utrzyma jeszcze kilka lat.
Marcin Jańczuk: - Jeśli chodzi o ceny, to nie będziemy odczuwać dużych różnic w porównaniu do roku zeszłego. Są możliwe negocjacje, ten margines wynosi około 2,3%.
Jacek Bielecki: - Brakuje też mieszkań na wynajem. Szansą dla budownictwa mieszkaniowego jest umożliwienie budowy komercyjnych mieszkań na wynajem. Tutaj są jednak potrzebne zmiany legislacyjne. Musi się to opłacać i musi być to bezpieczne.
Marcin Jańczuk: - My jesteśmy narodem, który jest silnie utożsamiany z własnością. Każdy chce mieć własne mieszkanie, choćby kosztem zaciągniętego na wiele lat kredytu. Jest jednak wielu inwestorów zainteresowanych taką formą inwestowania kapitału. Daleko nam do krajów Europy Zachodniej, gdzie ten wynajem jest popularny.