PKN Orlen nadal nie ma pełnej analizy, dotyczącej możliwości sprzedaży litewskiej rafinerii.
- Wszystko wskazuje na to, że w tym roku do sprzedaży Możejek nie dojdzie - mówi analityk Bartłomiej Mayer. Są nawet tacy, którzy twierdzą, że w ogóle Możejki nie zostaną sprzedane. Orlen do tej pory nie otrzymał jeszcze analiz z banku Nomura, dotyczących opłacalności sprzedaży i perspektyw rafinerii. Koncern cały czas stara się zwiększyć rentowność swej litewskiej firmy oraz zwiększa przerób ropy. To - zdaniem niektórych ekspertów - wskazuje na to, że jednak Możejki pozostaną pod kontrolą Orlenu.
Bartłomiej Mayer zwraca uwagę, że nawet, gdyby znalazł się potencjalny kupiec, to czasu, żeby sfinalizować taką transakcję jest bardzo mało. Bankowcy inwestycyjnie twierdzą, że na przeprowadzenie badania tej spółki, a także na negocjacje potrzeba wielu, wielu miesięcy. Kiedy Orlen kilka lat temu kupował litewska rafinerię, ten proces również ciągnął się miesiącami.
(ag)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy wybrać "Możejki" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.