Sylwia Zadrożna: - We wtorek 14 czerwca rozpoczną się zapisy na akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej dla inwestorów indywidualnych. Te zapisy potrwają do 27 czerwca. Mają być ograniczenia.
Karolina Baca z Rzeczpospolitej: - Górny limit to 75 akcji, jednak ma być on zmieniony, nie wiadomo czy w górę, czy w dół. Od tego będzie zależała cena maksymalna, bo jeśli limit w kwocie ma wynieść 10 tysięcy zł, to każdy ruch na limicie liczbowym powoduje zmianę tej ceny. Przy wczorajszych założeniach wahałaby się w okolicach 133 zł. Skarb Państwa boi się sytuacji jak przy BGŻ, gdzie wyznaczył zbyt wysoka cenę.
Inwestor indywidualny, który będzie chciał zapisać się na akcje JSW, musi mieć przygotowane około 10 tys. zł.
To będzie duża oferta, Skarb Państwa może pozyskać ze sprzedaży JSW ponad 5 mld zł, a ci mniejsi inwestorzy też będą mogli zarobić?
Karolina Baca: - Wszystko będzie zależało od tej ceny sprzedaży, bo jeśli uwzględnimy dyskonto, z jakim będzie sprzedawana ta spółka, spowodowane chociażby protestami, to na debiucie już nawet 15 proc. będzie można zarobić.
Z prospektu emisyjnego wynika, że do sprzedaży trafi 33,1 proc. akcji JSW, 25 proc. w ramach akcjonariatu obywatelskiego, ale jeśli zainteresowanie będzie większe to ta pula będzie większa.
Karolina Baca: - Może wynieść maksymalnie 30 proc i tych akcji starczyłoby dla 158 tysięcy inwestorów indywidualnych.
Czy warto inwestować w akcje JSW?
Przemysław Kwiecień z Domu Maklerskiego X Trade Brokers: - To na pewno będzie duża oferta, JSW będzie znaczącą spółką sektora surowcowego. W czasie dobrej koniunktury, gdy popyt na surowce będzie rósł, notowania JSW też będą rosły. Gdyby koniunktura na rynku surowców popsuła się, akcje mogą bardzo tracić. Jest to spółka ciekawa, nie ma wielu spółek tego rozmiaru produkujących węgiel koksowniczy, więc będzie to ciekawa oferta i będzie się cieszyła zainteresowaniem inwestorów zagranicznych oraz polskich inwestorów instytucjonalnych, OFE i TFI, także graczy indywidualnych. Jest szansa na udany debiut.
JSW ma pojawić się na giełdzie 6 lipca, spodziewa się pani tego zainteresowania inwestorów zagranicznych?
Karolina Baca: - W poniedziałek ruszają prezentacje za granicą, a dziś skończył się premarketing, gdzie odbyto aż 350 spotkań z inwestorami.
Większość akcji, skierowanych do inwestorów instytucjonalnych, trafi jednak do inwestorów krajowych.
Teraz koniunktura w branży jest świetna, cena tony węgla koksowego, służącego do produkcji stali, wynosi ponad 300 dolarów, to rekordowe ceny, ale był też kryzys w 2009 roku i cena była 3 razy niższa.
JSW ma ponad 50 związków zawodowych, podnoszących swoje postulaty.
Karolina Baca: - JSW nie jest prywatyzowana tylko upubliczniana, ona wchodzi na giełdę, ale pakiet kontrolny 50 proc. plus 1 akcję zachowuje Skarb Państwa. Pozycja związków nadal będzie silna i będą rozmowy o podwyżkach.