Zmian może wymagać przynajmniej 9 ustaw tłumaczyła na antenie Programu 1 Zofia Jóźwiak z dziennika "Rzeczpospolita". - Najwięcej problemów będzie z szeroko pojętą ochroną środowiska, przede wszystkim z ochroną przyrody. Uzyskanie decyzji środowiskowych to droga przez mękę dla inwestorów. A przecież gaz łupkowy znajduje się na pięknych terenach pomorza, przez dolinę Wisły, po bardzo atrakcyjną Zamojszczyznę - mówiła dziennikarka.
Zdaniem części ekspertów nowelizacji wymaga również prawo wodne, a także geologiczne i górnicze. Choć to ostatnie właśnie zostało zmienione podkreślał prof. Andrzej Wierciński z kancelarii WKB, która analizowała na prośbę Komisji Europejskiej polskie przepisy dot. wydobywania gazu łupkowego. - Prawo, które wchodzi w życie od początku przyszłego roku z punktu widzenia wydobywania w przyszłości gazu łupkowego oceniam jako rozwiązania nowoczesne, które na pewno są lepsze i sprawniejsze w stosowaniu w relacji do prawa, które jeszcze dziś obowiązuje - wyjaśniał prawnik.
- Ponieważ ustaw do zmiany jest tak wiele, łatwiej byłoby zarówno tym, którzy będą wydawać zgody, jak i specjalistom zatrudnionym przy wydobywaniu gazu łupkowego, działać na podstawie jednej specustawy - oceniła Zofia Jóźwiak. A chodzi m.in. o cały proces podejmowania decyzji przez urzędników. - Niektóre gminy mają już w tej chwili plany zagospodarowania przestrzennego, nie przewidziały, że na ich terenie mogą powstać kopalnie gazu łupkowego. I będą musiały to włączyć do swoich planów. Też trzeba im to zadanie ułatwić - dodała.
Pomysł uchwalania specustawy nie podoba się jednak prof. Andrzejowi Wiercińskiemu. - Uważam, że jest na nią za wcześnie, jeżeli w ogóle można dyskutować nad tym, czy ją wprowadzić. Trzeba ciągle pamiętać, że jak na razie to nie przystępujemy do wydobywania gazu łupkowego. Do dnia kiedy te problemy staną się problemami bieżącymi minie dobrych parę lat. Warto ten czas poświęcić na zastanowienie się, jak te przepisy działają, jak są oceniane, jaki jest dorobek legislacyjny w innych państwach, i dopiero z taką wiedzą przystąpić ewentualnie do modyfikacji poszczególnych ustaw - podsumował.
Rozmawiała Halina Lichocka.