Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Urszula Tokarska 26.09.2011

Ustawa o gazie łupkowym

Ustawa powinna regulować zasady związane z poszukiwaniem gazu i określać rolę państwa oraz zyski w przychodach z jego wydobycia.
Wydobycie gazu łupkowegoWydobycie gazu łupkowegoWikimedia Commons/Ruhrfisch
Posłuchaj
  • Ustawa o gazie łupkowym

Jeszcze w tym roku może zostać uchwalona ustawa o gazie łupkowym. Co powinno się w niej znaleźć?

Agnieszka Łakoma z "Rzeczpospolitej": Myślę, że powinien to być cały pakiet przepisów prawnych, które by regulowały nie tylko zasady związane z poszukiwaniem gazu ziemnego, lecz także określały rolę państwa i zyski w przyszłych przychodach z wydobycia gazu łupkowego. Chodzi też o pewne ułatwienia dla inwestorów firm, które prowadzą prace poszukiwawcze zanim przejdą do drugiego etapu prac, czyli wydobycia, żeby skrócić te wszystkie długotrwałe procedury. W grę wchodzą bardzo duże inwestycje.

Powinna być to ustawa, jaką mamy w związku z przygotowaniami do Euro 2012, czy w związku z budową terminalu w Świnoujściu?

Agnieszka Łakoma: Przy uzyskiwaniu koncesji i wszelkich niezbędnych pozwoleń, taka ustawa specjalna byłaby najlepsza, natomiast jeśli chodzi o kwestie związane z udziałem Skarbu Państwa w przyszłych zyskach z wydobycia gazu, to pewnie będzie potrzeba zmian w ustawach dotyczących finansowania państwa. Może pojawi się pomysł utworzenia Agencji czy firmy, która byłaby czymś w rodzaju współudziałowca już w złożach wydobywanych. To będzie zależało od szczegółów. Zdaje się, że wszyscy, w tym wszystkie partie polityczne, rozumieją, jak dużą szansą jest gaz łupkowy dla Polski.

Co powinien zawierać taki pakiet?

Jan Roliński z Kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr: Należałoby oczekiwać od legislatora, żeby te przepisy, które zamierza wprowadzić, były ułatwiające, a nie powodujące zbyt wielką biurokrację oraz bardzo sformalizowane i trudne do spełnienia wymogi dokumentacyjne. Koncesjonariusze skarżą się na opłaty związane z dostępem do dokumentacji i informacji geologicznej. Mówi się też o zmianach, które są planowane w interesie Skarbu Państwa i tu należałoby być ostrożnym, ponieważ przedsiębiorcy, którzy w tej chwili poszukują gazu, przystąpili do tych prac w określonych okolicznościach prawnych i podatkowych. Nakładanie na nich nowych obciążeń, np. podatków, musi być dokonywane z wielką ostrożnością.

Agnieszka Łakoma: Chodzi o to, by Skarb Państwa na tym zarobił i żeby nie wydrenować na pierwszym etapie prac tych firm, które prowadzą poszukiwania. Te poszukiwania są bardzo drogie, wykonanie jednego odwiertu kosztuje 15 mln dolarów, a na każdej koncesji trzeba wykonać przynajmniej jeden. Mamy udzielonych 100 koncesji, więc chodzi o bardzo duże pieniądze. Jeżeli do tego dodamy konieczność wykonania kolejnych wierceń, to są to kolejne wielkie pieniądze. Na przykład PGNiG zapowiada, że na swojej koncesji na Pomorzu zamierza wykonać 6 odwiertów w przyszłym roku, a to są nakłady rzędu kilkudziesięciu milionów dolarów. Chodzi o to, by na pierwszym etapie wydobycia Skarb Państwa nie złupił tych firm, żeby nie zabrał pierwszych zysków, które będą miały, tylko żeby ułatwił działanie.

Moglibyśmy korzystać z doświadczeń innych krajów?

Agnieszka Łakoma: W USA jest specjalny system podatkowy, Amerykanie są potentatami w tej dziedzinie. Ich technologie, które mają do nas przyjść, są bardzo istotne. Różne kraje stosują różne wzorce, ale jakaś Agencja Skarbu Państwa, jako udziałowiec złóż, to byłby dobry pomysł.

Oprócz zmian legislacyjnych należałoby z pewnością inwestować w infrastrukturę, czyli sieci przesyłowe, żeby gaz trafił do odbiorcy.

Agnieszka Łakoma: Tak, to jest następne wyzwanie, ponieważ firmy mają zlokalizowane koncesje w rejonach, gdzie ta sieć gazownicza nie jest wystarczająca, trzeba więc dofinansować i doinwestować sieć gazowniczą.

Rozmawiała Sylwia Zadrożna.