Znikają mikrofirmy. GUS zrewidował dane o bezrobociu

Główny Urząd Statystyczny zrewidował dane o zatrudnieniu. – W pierwszym półroczu zatrudnienie w mikrofirmach, gdzie pracuje do dziesięciu osób oraz w sektorze publicznym zmniejszyło się o ok. 200 tys. osób – szacuje cytowany przez "Rzeczpospolitą" Adam Czerniak, ekonomista Invest Banku. – GUS zrewidował w dół liczbę pracujących w gospodarce średnio o ok. 200 tys. osób. Oznacza to, że skoro zatrudnienie rosło w firmach, gdzie pracuje od dziesięciu osób, a w całej gospodarce nie zmieniało się, to spadało w mikrofirmach i w sektorze publicznym.

Powodem są m.in. oszczędności w funduszu pracy oraz cięcia w administracji. – Z danych GUS wynika, że w administracji od czerwca 2010 do czerwca 2011 liczba etatów zmniejszyła się o ok. 15 tys. – tłumaczy Aleksandra Fandrejewska z "Rzeczpospolitej". Na spadek zatrudnienia w mikrofirmach wpływ ma m.in. rezygnacja z subsydiowania pracy. – W zeszłym roku i w poprzednich latach Fundusz Pracy i urzędy pracy miały znacznie więcej na to, żeby pomagać. To jest różnica ok. 100 tys. osób, które z tej pomocy nie korzystają i nie ma ich na rynku pracy – dodaje Aleksandra Fandrejewska.