Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 30.11.2011

Motoryzacja w Polsce wyhamowuje

W ubiegłym roku w Polsce wyprodukowano 887 tysięcy samochodów osobowych, z czego większość została wyeksportowana. W tym roku produkcja spadnie.
Motoryzacja w Polsce wyhamowujeGlow Images/East News

Eksperci szacują, że tegoroczna produkcja nie przekroczy 820 tysięcy. – Faktem jest, że fabryki samochodów w Polsce przycięły swoje plany – mówi Adam Woźniak z "Rzeczpospolitej". Dotyczy to zarówno Fiata w Tychach, jak i Opla w Gliwicach. Wyjątkiem jest Volkswagen w Poznaniu, ale on produkuje samochody dostawcze, nie osobowe, a sprzedaż tych aut rośnie.

Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, podkreśla, że w tej branży jest zatrudnionych ok. 200-300 tysięcy pracowników. Malejąca produkcja będzie oznaczała cięcia w zatrudnieniu, co może być tragedią dla wielu rodzin. W małym mieście często jest to jedyny pracodawca.

Adam Woźniak uważa, że zakłady będą broniły się przed zwolnieniami. Mogą skrócić dzień pracy, jak to już było w przeszłości. Jeżeli będą zwalniać, to pracowników zatrudnionych na umowach czasowych.

Rzadko się również zdarza, że mniejsze firmy są przywiązane do jednego odbiorcy. Zazwyczaj pracują dla wielu producentów końcowych. Zresztą do tej pory eksport rósł, choć jego dynamika malała. Jakub Faryś postuluje, aby polski rząd postarał się, by więcej aut pozostawało w Polsce. Trudno oczekiwać, by w ciężkich czasach kupujący mogli liczyć na dopłaty, tak jak to zrobił rząd Niemiec, ale zdaniem Adama Woźniaka można by zachęcić firmy do większych zakupów, np. poprzez zwolnienie aut z VAT. Na rynek trafiłoby również wiele samochodów poleasingowych w o wiele lepszym stanie niż wraki sprowadzane z Zachodu.

Rozmawiał Robert Lidke.