Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Maja Bobrowska 27.12.2011

Czy i kiedy można zwrócić świąteczne prezenty?

Mamy 10 dni na odesłanie towarów kupionych przez Internet w Polsce, 14 - na odesłanie tych z Niemiec, a te z USA można odesłać o ile pozwala na to regulamin sklepu.
Czy i kiedy można zwrócić świąteczne prezenty? Glow Images/East News

Jak mówi porzekadło - święta, święta i po świętach. Zostały tylko wspomnienia i – prezenty. A co zrobić, jeżeli któryś z otrzymanych podarków nie przypadł nam do gustu, jest w złym rozmiarze, albo też dostaliśmy np. dwie jednakowe książki? Czy mamy prawo zwrócić produkt do sklepu?

- Może nie być z tym łatwo, gdyż, co do zasady, sprzedawcy nie mają obowiązku przyjąć od nas zwrotu pełnowartościowego towaru – mówi Anna Wojda z „Rzeczpospolitej”. – Nawet w przypadku, gdy np. nie podoba nam się kolor swetra, w dalszym ciągu jest to pełnowartościowy towar. Aby uniknąć późniejszych problemów, zanim zapłacimy za towar, powinniśmy zapytać sprzedawcę, czy jest możliwość zwrotu produktu. Jeżeli sprzedawca zapewnił nas, że w określonym terminie możemy to zrobić, ma on obowiązek przyjąć od nas zwrot towaru. Jeżeli jednak nie zapytaliśmy o to wcześniej, po czym przychodzimy i chcemy oddać to co kupiliśmy, sprzedawca nie ma obowiązku tego przyjąć, a my nie możemy go w żaden sposób do tego zmusić. Oczywiście wygląda to zupełnie inaczej, jeżeli w zakupionym towarze ujawniły się jakieś wady.

Gdy jednak sprzedawca zgadza się na wymianę towaru może się to odbyć w dwojaki sposób. – Możemy zwrócić towar i odzyskamy pieniądze, bądź też sprzedawca zaproponuje nam wymianę zakupionego produktu na jakiś inny, o tej samej lub wyższej cenie – dodaje Wojda.

Zupełnie inaczej jest, jeżeli kupujemy produkt przez Internet. Wówczas mamy ustawowo zagwarantowane 10 dni, na rozmyślenie się i odesłanie zamówionego przez Internet towaru. Jak mówi Anna Wojda, termin 10 dni liczy się od dnia następnego, po tym, w którym kurier dostarczył nam przesyłkę. – Jeżeli zwracamy towar, musimy napisać pisemne oświadczenie, że odstępujemy od umowy, spakować zakupiony prezent i odesłać go, jednocześnie wysyłając pismo, w którym poinformujemy sprzedawcę, że odstępujemy od umowy. Forma pisemna jest tu bardzo ważna, ponieważ, pomimo, że umowę zawarliśmy przez Internet, nie możemy jej rozwiązać ani telefonicznie, ani za pomocą maila. Nie musimy jednak podawać powodu zwrotu towaru. – Taka podwyższona ochrona klienta wynika z faktu, iż kupując przez Internet, nie możemy dotknąć towaru ani go wypróbować – dodaje dziennikarka „Rzeczpospolitej”. – Musimy jednak pamiętać o tym, że prawo zwrotu towaru w ciągu 10 dni przysługuje nam jedynie wówczas, gdy kupiliśmy towar od przedsiębiorcy. Jeżeli kupiliśmy towar od prywatnej osoby, przysłowiowego „Kowalskiego”, nie mają zastosowania przepisy o sprzedaży konsumenckiej, ale przepisy kodeksu cywilnego o rękojmi za wady fizyczne. Wówczas, jak również w sytuacji, gdy jako przedsiębiorca kupimy towar od innego przedsiębiorcy nie przysługuje nam prawo dziesięciu dni na zwrot towaru.

A co zrobić, jeżeli chcemy zwrócić towar w sklepie internetowym zarejestrowanym poza granicami Polski? – Jeżeli kupujemy w sklepie, który jest ulokowany w jednym z państw unijnych, stosuje się te same zasady, które obowiązują w polskich sklepach internetowych – mówi Wojda. – Inny może być tylko termin odstąpienia od umowy. Najkrótszy wynosi 7 dni, w Polsce mamy wspomniane 10, a np. w Niemczech – dni 14. W tym czasie musimy odesłać towar i wysłać do sprzedawcy wspomniane pisemne oświadczenie o odstąpieniu od umowy, tyle, że oświadczenie to musi być w języku zrozumiałym dla sprzedawcy, czyli najczęściej po angielsku. Natomiast, jeżeli kupujemy coś poza Europą, w Stanach Zjednoczonych, Chinach bądź Brazylii, zanim zapłacimy za towar musimy uważnie przeczytać regulamin obowiązujący w sklepie. Tam z pewnością znajdziemy wszystkie potrzebne i ważne informacje – ile czasu mamy na odstąpienie od umowy i w jaki sposób powinniśmy to zrobić.

Rozmawiał Robert Lidke.