Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Urszula Tokarska 19.06.2013

Jak pobudzić budownictwo mieszkaniowe

W Polsce brakuje około 700 tysięcy mieszkań, tymczasem spada liczba rozpoczynanych budów oraz pozwoleń na budowę, co pogłębia i tak już trudną sytuację całej branży budowlanej. Szansą na jej poprawę może być program „Mieszkanie dla młodych”.
Jak pobudzić budownictwo mieszkaniowe Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Jak pobudzić budownictwo mieszkaniowe


Stosowną ustawę, dotyczącą programu "MdM", Sejm odesłał do dalszych prac, pojawiła się jednak nowa rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego, która może ograniczyć grono osób kwalifikujących się do otrzymania kredytu hipotecznego.
Coraz więcej oddaje się w Polsce do użytkowania lokali mieszkalnych, spada jednak dynamika oddawania mieszkań, dlaczego tak się dzieje?

Marek Poddany, wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, twierdzi, że większa liczba mieszkań to efekt lat ubiegłych, gdy więcej projektów rozpoczynano. Od jesieni ubiegłego roku obniża się liczba pozwoleń na budowę i rozpoczynanych budów. Efektów nie widać jeszcze dzisiaj, bo inwestycja trwa rok-dwa, efekty będą wkrótce i będą się przejawiały zmniejszoną liczbą oddawanych mieszkań. To oznacza, że nie rozwija się akcja kredytowa, podczas, gdy większość klientów kupuje mieszkanie na kredyt. Być może rekomendacje KNF tę sytuację poprawią. Poza tym, klienci mają obawy o utratę pracy, o to czy będą w stanie spłacać wieloletni kredyt. Dlatego wstrzymują się z zakupem mieszkania.

- Ciekawe, czy będzie łatwiej podejmować takie decyzje, kiedy ruszy kolejny rządowy program wsparcia - „MdM”.

W latach 2000, 2001, 2002, 2003, kiedy była duża ulga w zakupie mieszkań na wynajem, to skala pomocy państwowej w ulgach podatkowych sięgała 4 miliardów zł. W programie „Rodzina na swoim”, który wygaszono w zeszłym roku, ta pomoc była szacowana na ok. 2 mld zł z budżetu państwa. W programie „MdM” pomoc jest przewidywana na ok. 800 mln zł, a już są korekty na 500 mln. Widać ogromny spadek w skali tej pomocy. Lepsze jednak to niż nic.

- Ten program ma też ograniczenia: dofinansowanie wkładu własnego, które zakłada ten program, dla osób, które nie ukończyły 35 lat i nie są właścicielami czy współwłaścicielami nieruchomości. To dofinansowanie będzie dotyczyło wyłącznie nowych mieszkań o powierzchni do 75 m2. Jak to oceniają eksperci?

Agnieszka Nierodka z Fundacji na rzecz Kredytu Hipotecznego: - Ten program będzie ograniczony wyłącznie do rynku pierwotnego, a na przeważającej części Polski aktywność deweloperska jest znikoma. Można zakładać, że dzięki temu programowi nastąpi pewne pobudzenie działalności deweloperskiej na małych runkach regionalnych, ale nie wydaje się, żeby było ono duże. Poza tym, program „MdM” będzie przeznaczony dla gospodarstw domowych, które mają szanse na uzyskanie kredytu hipotecznego, a więc ci, którzy nie mają zdolności kredytowej będą wykluczeni z tego wsparcia.

- Jednocześnie od nowego roku, kiedy ma zacząć obowiązywać program „MdM”, wejdzie nowa rekomendacja S KNF, która też wprowadzi nowe wymogi. Będzie to konieczność 5-procentowego wkładu własnego przez osobę ubiegająca się o kredyt hipoteczny. Ten wkład będzie potem podnoszony o kolejne 5% co roku aż do 20% w roku 2017.


Tę informację Marek Poddany ocenia dobrze. Zamiar odstąpienia od kredytów 100-procentowych na rzecz kredytów z wkładem własnym kupującego, był na początku przedstawiony w ostrej formie, rozłożenie tego procesu na 4 lata jest rozwiązaniem lepszym. Poza tym, zaczynamy znowu liczyć zdolność kredytową kupującego na 30 lat, a nie 25 jak było wcześniej, co oznacza, że rata kredytowa może być niższa, czyli zdolność kredytowa większa.

- A co dalej z rynkiem mieszkaniowym?

Jak będą kupujący, to będzie można więcej budować.

Rozmawiała Halina Lichocka

Projekt powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej:

''