Edinburgh Festival Fringe to największe wydarzenie kulturalne w Szkocji, gromadzące na ulicach miasta miłośników teatru i zwykłych turystów z całego świata. Szacuje się, że co roku w sierpniu przybywa ich do Edynburga niemal milion. Tegoroczny festiwal rozpoczął się 2 sierpnia i potrwa do 25 sierpnia.
Ważna jest otwartość na wszystkich
Galeria postaci, którą można spotkać na Edinburgh Festival Fringe jest naprawdę imponująca. - Tajemniczy, włochaty stwór snuje opowieść o wiedźmach, a nieco mniej tajemniczy przybysz z Ameryki rapuje przebrany za banana. Nieopodal saksofonistka o złamanym sercu Sophie przyjechała z przedstawieniem o rozstaniu z chłopakiem - opowiada Adam Dąbrowski z Polskiego Radia.
To też miejsce, gdzie można spotkać białego królika, który opowiedział Adamowi Dąbrowskiemu o musicalowej wersji "Alicji w Krainie Czarów". - Mamy ogromną kukłę kota ze znikającym uśmiechem. To najlepsza rzecz, jaką widziałam. By się ruszał i mówił, musi do niego wejść sześcioro aktorów - zdradza jedna z artystek.
Co jest najważniejsze podczas tego festiwalu? - Po pierwsze otwartość na wszystkich. To festiwalowa mantra: dać scenę każdemu, oddać głos wszystkim. Czasem łatwiej jest to powiedzieć niż zrobić, ale inkluzywność to podstawowa zasada festiwalu. Druga to wolność, wolność słowa… Nie ma tu czegoś takiego, jak kontrole czy dominujący głos. Nie ma cenzury tak długo, jak nie łamiesz prawa - mówi szefowa festiwalu Shona McCarthy.
Polskie akcenty w Edynburgu
W Edynburgu są też polscy artyści i polska scena. - Przez parę dni w pocie czoła budowali ją ludzie z Instytutu Grotowskiego. To sześcian, czyli cube - relacjonuje Adam Dąbrowski.
- Nasi odbiorcy od razu zrozumieją, że tutaj każda śrubka została przygotowana z ich powodu - zauważa szef Instytutu Jarosław Fret.
W sześcianie można zobaczyć trzy spektakle artystów powiązanych z Instytutem.
Kolejnym polskim wątkiem jest "Furiozo. Polski spektakl o twardzielu o miękkim sercu". - To jest personifikacja złości, furii i gniewu. Chuligan o wielkim sercu - opowiada Piotr Sikora, polski aktor i klaun.
Jest to nowoczesna klaunada podejmująca temat toksycznej męskości. Przedstawienie zainspirowały wydarzenia w Edynburgu. Podczas jednego z poprzednich festiwali Piotr Sikora spotkał się oko w oko z pełnymi furii miejscowymi twardzielami.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Letnisko
Prowadziła: Ula Kaczyńska
Materiał: Adam Dąbrowski
Data emisji: 5.08.2024 r.
Godzina emisji: 13.48
DS
Festiwal teatrów ulicznych w Edynburgu. Wolność i otwartość na wszystkich - Jedynka - polskieradio.pl