Soczi 2014. Takiego dopingu jak w Zębie, Kamil Stoch nie będzie miał nigdzie

Ząb to niewielka miejscowość położona w województwie małopolskim, powiat tatrzański, gmina Poronin. Jednocześnie jest to miejsce bardzo ważne w historii polskich skoków narciarskich. To tu urodził się słynny przed laty zawodnik Stanisław Bobak, a najnowszy rozdział pisze właśnie złoty medalista olimpijski Kamil Stoch, który się tu wychował.

Soczi 2014 - zobacz serwis specjalny >>>

Po zwycięstwie w konkursie na średniej skoczni, w sobotę cały Ząb ponownie trzymał będzie kciuki za swojego krajana - tym razem na skoczni dużej. Każdy mieszkaniec będzie mógł przyjść w okolice stacji narciarskiej, gdzie już stoi telebim, i wspólnie przeżywać sportowe emocje. - Złoto na pewno będzie – mówią bliżsi i dalsi sąsiedzi Kamila Stocha. Razem z nimi wieczorny konkurs obejrzy premier Donald Tusk.

Wspólnemu śledzeniu transmisji z Soczi towarzyszyć będzie muzyka kapeli Zbójnicek. Specjalnie dla grajków z Zębu słowa piosenki o Kamilu Stochu w noc poprzedzającą zawody napisał starosta tatrzański, Andrzej Gąsienica-Makowski.

Kilka dni temu Telewizja Polska przypomniała wypowiedź skoczka sprzed 15 lat, gdzie tłumaczył, że do treningów namówiła go "pani Jadzia z Zębu", czyli Jadwiga Staszel. - Chciałam mieć zajęcie na emeryturze, więc założyłam klub LKS Ząb. Lekcje w szkole kończyły się po 17 i nie było możliwości, żeby uzdolnieni chłopcy mogli korzystać z treningów w klubach z innych miejscowości. Kamila obserwowałam już wcześniej, a że był bardzo żywy, to postanowiłam nie mieć z nim kłopotów. Był takim wykrzyknikiem przy pomyśle, żeby stworzyć klub tu na miejscu - wyjaśnia emerytowana nauczycielka WF w rozmowie z Krzysztofem Horwatem.

Z powodu kłopotów finansowych klub LKS Ząb musiał zakończyć działalność.

W Zębie nazwisko Stoch jest popularne nie tylko z uwagi na osobę mistrza olimpijskiego. W ten właśnie sposób nazywa się wielu mieszkańców miejscowości, m.in wójt gminy Poronin. - Dziś Kamil zdobędzie złoto. Trudno, żebyśmy mieli powątpiewać w Zębie w wielkość naszego rodaka. Będziemy bardzo głośno, entuzjastycznie mu kibicować, czekając na wynik - zapewnia Bronisław Stoch.

"Stoch dał nam kielich szczęścia" - emocjonujący komentarz Tomasza Zimocha >>>

pg