Marek Sawicki tłumaczył, że za tą kwotą pójdą kolejne środki z unijnego budżetu. - Zarówno wysokości tych rekompensat, jak i czas trwania, będą zdecydowanie dłuższe niż pierwotnie zapowiedziano. 125 milionów euro, które w poniedziałek zapowiedział komisarz ds. rolnictwa to tylko wstępna transza stabilizująca rynek i jest to transza, która nie pochodzi z rezerwy budżetowej - tłumaczył gość Jedynki. - W rezerwie jest kolejne 400 milionów euro - dodał minister rolnictwa.
Marek Sawicki wyjaśnił, że pieniądze są przeznaczone dla tych rolników, którzy zdecydują o wycofaniu produktów z rynku, czy to w formie przekazania dla potrzebujących, czy też w celach nieżywnościowych. - Dotyczy to wszystkich państw unijnych - podkreślił gość Jedynki.
Jednocześnie minister rolnictwa zastrzegł, że pieniądze, którymi dysponuje Komisja Europejska, nie są dzielone na poszczególne kraje. - Polska część będzie taka, jaką zrealizujemy. Dlatego już w ubiegłym tygodniu przygotowaliśmy instrukcje, jak postępować w procedurze wycofania - dodał Marek Sawicki.
Gość Jedynki dodał, że rolnicy mogą już zacząć starania o rekompensaty. Marek Sawicki spotka się w tej sprawie z prezesem Agencji Rynku Rolnego, by wyjaśnić wątpliwości dotyczące procedury ubiegania się o wsparcie.
Wsparcie ogłoszone przez Komisję Europejską w poniedziałek skierowane jest do producentów między innymi ogórków, pomidorów, papryki, marchwi, kalafiora, białej kapusty czy jabłek. Unijne fundusze będą przeznaczone na wycofanie produktów z rynku, głównie w celu bezpłatnej dystrybucji, a także na rekompensaty za zaniechanie zbiorów lub wczesne zbiory.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadził Krzysztof Grzesiowski.
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00.
mr
Rekompensaty dla rolników. Sawicki: pomoc UE będzie większa - Jedynka - polskieradio.pl