Po nocnych zajściach ponownie otwarto siedzibę Państwowej Komisji Wyborczej. Grupa demonstrantów przez kilka godzin okupowała budynek. Była to część osób, które wcześniej wraz z tysiącem innych protestowały na zewnątrz przeciwko opóźnieniom w liczeniu głosów po niedzielnych wyborach samorządowych oraz domagały się dymisji członków Państwowej Komisji Wyborczej. Policja zatrzymała 12 osób.
Piotr Gursztyn podkreśla, że największym problemem jest to, że "liczba obywateli, którzy uważają, że proces wyborczy nie jest czysty i uczciwy, a zafałszowany, wychodzi już poza margines". - To jest poważny problem społeczny i polityczny - ocenia gość "Sygnałów dnia".
- Jeśli Najwyższa Izba Kontroli zapowiada, że nie da się też przeprowadzić wyborów prezydenckich w 2015 roku, to znaczy, że tracimy atrybuty państwa demokratycznego - dodaje publicysta.
Agata Nowakowska ("Gazeta Wyborcza") czwartkową okupację siedziby PKW, nazywa "aktem niebywałym w państwie demokratycznym", ale dodaje także, że nie zna żadnego państwa demokratycznego, w którym o ważności wyborów decydowaliby politycy. - To jest niekonstytucyjne - ocenia publicystka.
- O ważności wyborów w danym okręgu musi decydować sąd okręgowy właściwy dla tego miejsca. Ci ludzie domagają się tak naprawdę wprowadzenia rządów w stylu Putina. Dzisiaj mamy taki układ w Sejmie, że domagają się powtórzenia wyborów partie, które są w opozycji, ale gdyby te partie nie były w opozycji, gdyby miały większość, to mogłyby zdecydować, że te wybory są nieważne - podkreśla Agata Nowakowska.
Goście Jedynki mówili także o tym, kto jest największym wygranym i kto poniósł największą porażkę w wyborach samorządowych. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
* * *
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadziła: Zuzanna Dąbrowska
Goście: Agata Nowakowska ("Gazeta Wyborcza"), Piotr Gursztyn ("Do rzeczy")
Data emisji: 21.11.2014
Godzina emisji: 6.00 - 9.00
(kh, pg)
Burza wokół PKW. "Tracimy atrybuty państwa demokratycznego" - Jedynka - polskieradio.pl