Jak mówiła, obecni piątoklasiści mogą odetchnąć – nie będą musieli już pisać egzaminu. Natomiast ci, którzy w tym roku kończą szóstą klasę – jeszcze będą musieli zmierzyć się z tym wyzwaniem. Anna Zalewska przyznała, że zmiana ta będzie miała związek z pomysłem odejścia od gimnazjów. Zaznaczyła, że z systemu edukacji będzie eliminowane wszystko to, co jest zbędne, jest balastem, frustruje i niepotrzebnie absorbuje nauczycieli. – Cały system jest do zmiany – podkreśliła Anna Zalewska. Jak argumentowała, choć inwestuje się ogromne pieniądze w nauczanie, to uczelnie wyższe stwierdzają, że kandydaci nie są przygotowani do studiowania, chcą stworzyć rok zerowy.
Szefowa resortu edukacji podkreśliła, że trzeba wydłużyć do czterech lat naukę w liceum. Zaznaczyła, że trwa dyskusja o likwidacji gimnazjów. Zatem w założeniach jest powrót do systemu "osiem plus cztery" (szkoła podstawowa i liceum). Wyjaśniła, że w styczniu 2016 roku rozpocznie się debata na ten temat.
W nagraniu audycji minister edukacji narodowej mówiła również o tym, że od przyszłego roku sześciolatku nie będą musiały iść do szkół. Obowiązek szkolny będzie dotyczył siedmiolatków.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Krzysztof Grzesiowski
Gość: Anna Zalewska (minister edukacji narodowej)
Data emisji: 26.11.2015
Godzina: 7.18
agkm/tj
Szefowa MEN: cały system edukacji jest do zmiany - Jedynka - polskieradio.pl