- Protest był śmieszny, protestujący sami już nie wiedzieli, o co im chodzi, ale koszty trzeba pokryć - powiedział gość "Sygnałów dnia". - Wybrali sobie hotel i miejsce spędzenia Świąt - dodał. Podkreślił, że na pewno nie podatnicy powinni za to płacić.
Jakubiak stwierdził, że pociągnięcie protestujących posłów do odpowiedzialności wedle Kodeku karnego - o czym mówił m.in. szef MSWiA Mariusz Błaszczak - jest nie do wyegzekwowania. Jego zdaniem takie zapowiedzi wywołują emocje, które mogą prowadzić właśnie do takich działań, jak okupacja mównicy. - PiS czasem zapomina, że jest większością, która powinna odpowiadać za spokój w kraju.
Gość odniósł się też do zapowiadanych przez premier Beatę Szydło przeglądów resortów zdrowia oraz rodziny, pracy i polityki społecznej, a także do walki z bezrobociem, która ma być priorytetem MRPiPS w tym roku. - Ja słyszałem, że bezrobocia już nie ma - ironizował Jakubiak. Wskazał, że należy zlikwidować urzędy pracy, krytycznie ocenił też funkcjonowanie specjalnych stref ekonomicznych.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Data emisji: 19.01.2017
fc/mg
Kto zapłaci za okupację sali plenarnej w Sejmie? - Jedynka - polskieradio.pl