W zbiorze zastrzeżonym znajdują się między innymi teczki personalne tajnych współpracowników bezpieki, PRL-owskich oficerów wywiadu i kontrwywiadu, a także materiały operacyjne.
- Mnie ciekawi, jak dalece infiltrowany był Watykan, a zwłaszcza Jan Paweł II – przyznaje senator PO Jan Rulewski.
- To są księgi hańby, a chciałbym żeby z IPN płynęły księgi honoru pokazujące postawy ludzi, którzy mimo różnego rodzaju presji oparli się jej i stali się bohaterami – mówi senator PO Jan Rulewski.
Gość Jedynki zauważa, że w ujawnianych teczkach są również sprawy personalne, zwłaszcza powstałe przed 1980 rokiem. - Nie powiem, moje serce też trochę kołacze, bo chcę się wszystkiego dowiedzieć o sobie – co na ogół wiem, ale czego oni się spodziewali i czego usiłowali dokonać.
Rejestr będzie zawierał prostą wyszukiwarkę oraz słownik, który ułatwi rozszyfrowanie informacji o skrótach i akronimach zawartych w materiałach. Wykaz będzie liczył około kilkuset stron.
Szczegółowy opis dokumentów z wykazu zostanie zamieszczony w aplikacji Cyfrowe Archiwum, dostępnej dla naukowców i dziennikarzy w każdej czytelni Instytutu Pamięci Narodowej.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Data emisji: 24.01.2017
iz/mg
IPN odtajnia zbiór zastrzeżony. "To są księgi hańby" - Jedynka - polskieradio.pl