Jan Grabiec: szef MSWiA powinien się podać do dymisji
Dziś rozpocznie się prokuratorskie śledztwo w sprawie wypadku rządowej limuzyny w Oświęcimiu. W piątkowej kolizji obrażenia odniosła premier Beata Szydło i dwaj funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu.
Zdaniem Jana Grabca, szef MSWiA Mariusz Błaszczak nie wyciąga wniosków z wypadków, do których doszło w ostatnich miesiącach. - Rok temu zaczęła się karuzela kadrowa, która skończyła się serią niebezpiecznych wypadków stanowiących zagrożone dla zdrowia i życia prezydenta, premier oraz ministra obrony narodowej - mówi poseł PO. - Gdyby minister Błaszczak miał odrobinę odpowiedzialności, podałby się do dymisji zanim premier wyjdzie ze szpitala - dodaje.
- Jeśli nie wyjaśnimy wszystkich okoliczności tych wypadków, zamieciemy sprawę pod dywan, tak jak PiS robi to od roku, a za moment będzie kolejny wypadek, być może jeszcze bardziej tragiczny - zaznacza gość Jedynki. - Jeśli będziemy usprawiedliwiać niekompetencję i kłamstwo, kolejne wypadki będą czymś naturalnym - dodaje.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Data emisji: 13.02.2017
kh/ab
