Jak oceniła w "Sygnałach dnia" Agata Diduszko, pomysł prezydenta Dudy nie jest najbardziej trafnym. – Być może pan prezydent chciał zwrócić na siebie uwagę jako pierwszą postać w państwie, bo jest dosyć marginalizowany. Ten pomysł póki co jest bardzo ogólny. Trudno, by ludzie głosowali, czy są za zmianą konstytucji, czy przeciwko niej. Kluczowe jest to, jaka ona miała by być – mówiła publicystka. – Lepszą formułą by było to, co było w 1997 roku. Najpierw wypracowano jak ta konstytucja miała by wyglądać, a potem zrobiono referendum, w którym zapytano Polaków, czy są za taką konstytucją, czy przeciwko niej – przekonywała Diduszko.
– Inicjatywa ta jest o tyle istotna, że jest pierwszą tego typu, która pokazywała by Andrzeja Dudę jako twardego gracza politycznego, który chciałby dokonać zmian ustrojowych państwa – uważa z kolei Wojciech Mucha z "Gazety Polskiej". – Stąd też można zaobserwować pewne poruszenie w obozie Prawa i Sprawiedliwości – dodał publicysta.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Daniel Wydrych
Gość: Agata Diduszko (Krytyka Polityczna), Wojciech Mucha (Gazeta Polska)
Data emisji: 5.05.2017
Godzina emisji: 8.14
dad/pg
Prezydent chce referendum konstytucyjnego. "To głosowanie za kotem w worku" - Jedynka - polskieradio.pl