Polska pomoc dla uchodźców w Libanie

Kaukab z mężem i szóstką dzieci od 2012 roku mieszka w Libanie. Po ucieczce z syryjskiej prowincji Idlib znaleźli rozpadające się mieszkanie niedaleko Bejrutu. Wkrótce potem przenieśli się do opuszczonego hotelu na przedmieściach libańskiej stolicy. Hotel przerobiono na mieszkania dla uchodźców. "W Syrii mój mąż był kierowcą ciężarówki, ale gdy przyszła wojna, trzeba było zamknąć firmę. Teraz jedynie syn pracuje. Mamy tysiąc dolarów długu" - mówi kobieta.

Rodzinie pomaga Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, które opłaca czynsz za mieszkanie. Program takiej pomocy istnieje od sześciu lat. Objęte są nim syryjskie rodziny zarówno w rejonie Bejrutu, jak i w dystrykcie Akkar przy granicy z Syrią.

Dzięki polskiej pomocy syryjscy uchodźcy mają też zapewnioną opiekę medyczną. Wielu z uciekinierów mieszka w nielegalnych obozowiskach namiotowych. Do najbliższej przychodni mają często po kilka kilometrów i lekarza odwiedzają rzadko. PCPM sfinansował więc mobilną klinikę. Ambulans codziennie wyjeżdża do innego z obozowisk.

Prawdziwym wyzwaniem dla Syryjczyków jest też edukacja dzieci. Wielu małych Syryjczyków w Libanie co prawda chodzi do szkoły, ale lekcje są prowadzone w języku francuskim, powszechnym jedynie wśród libańskich dzieci. "Pomagamy dzieciom w zajęciach, takich jak doszkalanie z języka francuskiego, żeby w szkole mogły rozumieć, co się do nich mówi" - wyjaśnia Piotr Stopka z PCPM.

W ubiegłym roku pomoc Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej trafiła do 35 tysięcy syryjskich uchodźców. W wielu przypadkach to ludzie, którzy zaczynają swoje życie od zera. Polska pomoc jest częścią międzynarodowego systemu ONZ. Ale PCPM pomaga też najbiedniejszym Libańczykom.

Syryjska wojna domowa trwa już niemal siedem lat. Ocenia się, że w Libanie jest teraz ponad milion uchodźców z Syrii, a w sumie w krajach sąsiadujących ONZ zarejestrowała ponad 5 milionów uciekinierów. Choć konflikt powoli dobiega końca większość uchodźców nie chce jeszcze wracać do Syrii z obawy o bezpieczeństwo. Wiele osób nie wie, czy ich domy jeszcze istnieją.

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadzi: Wiesław Molak, Katarzyna Hejke

Reporter: Wojciech Cegielski

Data emisji: 12.02.2018

Godzina emisji: 7.45

abi/kk