Na przyjęcie fali kulminacyjnej przygotowuje się Warszawa. Fala ma tam dotrzeć wieczorem. Poziom wody w Wiśle stale się podnosi, a w chwili obecnej wynosi 757 cm. Reporter Jedynki powiedział, że wielka woda głównie wzbudza ciekawość mieszkańców, którzy zalegają na mostach.
Od strony warszawskiego ZOO dostępu do rzeki broni straż. Miasto powinno być gotowe do ewakuacji, ponieważ fala na Wiśle stale rośnie i przechodzi długo. Może dojść do przesiąknięcia wałów.
W miejscowości Parchatka jest nikła szansa na ratunek. Strażacy cały dzisiejszy dzień umacniają workami z piachem wały, ale wygląda na to, że woda je zaleje. W Miejscowości Brześce po drugiej stronie Wisły trzeba było ewakuować mieszkańców. Sytuację powodziową i wysokość rzeki obserwują dokładnie w niedalekich Puławach.
W Rajszewie niedaleko Legionowa jest napięta sytuacja. Przeciekają wały, ale strażacy starają się to opanować. Fala kulminacyjna dotrze tam po godz. 21.
Dramatyczna sytuacja panuje w miejscowości Zastów Polanowski niedaleko Kazimierza, gdzie Wisła przerwała wał przeciwpowodziowy. Trwa ewakuacja pobliskich miejscowości, gdzie mieszka około 4 tys. osób. Reporter Jedynki powiedział, że ludzie uciekają przed wodą idąc wałem.
(łk)
Warszawa powinna być gotowa do ewakuacji! - Jedynka - polskieradio.pl