Krystyna Bochenek
Byłaś prawdziwą perłą w koronie; bez ciebie tutaj już nic nie będzie takie samo - mówił premier Donald Tusk podczas uroczystości pogrzebowych wicemarszałek Senatu Krystyny Bochenek w Katowicach. "Jak patrzę dzisiaj na nas, bez ciebie, widzę tak bardzo wyraźnie, że byłaś prawdziwą perłą w koronie, i że bez ciebie tutaj już nic nie będzie takie samo. Wszyscy będziemy starali się robić to, co ty robiłaś i tak jak robiłaś, ale to nie będzie możliwe" - powiedział premier. "Bardzo cię kochaliśmy Krysiu. Cześć twojej pamięci" - zakończył Donald Tusk. "Śmierć wszystkich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem jest wezwaniem do wierności wartościom, reprezentowanym przez zmarłych; niech z tej śmierci narodzi się w Polsce nowa solidarność" - apelował metropolita katowicki, abp Damian Zimoń podczas mszy pogrzebowej. W uroczystościach w w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach uczestniczyło kilkanaście tysięcy osób. Abp Zimoń wspominał zmarłą Krystynę Bochenek jako osobę, której "zasługi dla budowania dobra wspólnego są niepodważalne" - doskonałą dziennikarkę, świadomą odpowiedzialności za słowo, która wychowała grono następców, organizatorkę wielu akcji społecznych i promujących polszczyznę, twórczynię ogólnopolskiego dyktanda. Mowy w katowickiej katedrze wygłosili także: marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek i dziennikarz Kamil Durczok. Po mszy pogrzebowej w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek spoczęła na katowickim cmentarzu. W ostatnią drogę odprowadzały ją tłumy ludzi. Oddano salwy honorowe. Do grobu, wraz z trumną, złożono również ziemię przywiezioną z Katynia. W ten symboliczny sposób upamiętniono fakt, że wicemarszałek zginęła udając się na miejsce kaźni polskich oficerów, by złożyć im hołd w imieniu wszystkich Polaków.
Zbigniew Dębski
Mszą żałobną w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe płk. Zbigniewa Dębskiego, członka kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari. "Wszyscy, którzy wylecieli samolotem 10 kwietnia dali świadectwo tego, co stało się 70 lat temu na ziemi, którą nazywamy nieludzką. I to świadectwo okupili swoim życiem" - powiedział w homilii podczas mszy ks. Mateusz Hebda. Płk Dębski został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski i mianowany na wyższy stopień. Płk. Dębskiego żegnała rodzina, przedstawiciele władz państwowych i miejskich, członkowie organizacji kombatanckich, młodzież szkolna. Uroczystość na cmentarzu odbyła się zgodnie z ceremoniałem wojskowym; obecne były poczty sztandarowe, odegrano hymn państwowy, zmarłego pożegnała salwa honorowa. "Byłeś ostoją naszej rodziny, uczyłeś nas patriotyzmu i miłości do ojczyzny" - mówił nad trumną zmarłego jego wnuk. Przedstawiciele m.in. Związku Powstańców Warszawskich, którego płk Dębski był współzałożycielem, przypomnieli życiorys zmarłego i jego zasługi dla upamiętnienia powstania w Warszawie. Płk Dębski został pochowany w Kwaterze Orderu Wojennego Virtuti Militari na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Grzegorz Dolniak
"Członkowie rządowej delegacji, którzy zginęli w drodze do Katynia wypełnili misję, składając swe życie w ofierze" - powiedział podczas uroczystości pogrzebowych posła Grzegorza Dolniaka biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak. Msza pogrzebowa parlamentarzysty odbyła się w kościele Świętej Trójcy w Będzinie. W homilii bp Kaszak przypomniał, że delegacja, której jednym z członków był poseł Dolniak, miała oddać hołd pomordowanym przed 70-laty rodakom i sprawić, by oczy świata zostały zwrócone na tę wielką tragedię - jednak na miejscu kaźni się nie pojawili, ginąc w katastrofie. "Jedną z najmocniejszych cech, którą myśmy obserwowali w różnych wspólnych działaniach, była prawość. Był człowiekiem prawym, nie tylko w sensie poglądów, ale przede wszystkim postawy wobec życia, postawy wobec innych" - mówił Komorowski. "Rzadko można spotkać w świecie polityki człowieka tak pozbawionego negatywnych emocji, tak pozbawionego nadmiernie rozbudowanych ambicji, że przesłaniają resztę świata i przesłaniają to, co najważniejsze" - dodał marszałek. Komorowski wspominał, że powtarzaną często w Sejmie dewizą posła Dolniaka, było to, "aby żyło się normalnie, aby było normalnie". "Czuło się, że to jest głęboka prawda o nim samym. On całym swoim życiem, także parlamentarnym, swoim zachowaniem potwierdzał, że nie tylko chce, żeby było normalnie, ale także czynił tak, aby było normalnie, to znaczy dobrze" - powiedział marszałek. Zmarłego posła pożegnał także szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. "Byłeś przedsiębiorcą, aktywnym i uczciwym. To jest potrzebne, aby odnieść sukces w przedsiębiorstwie. I to przeniosłeś do polityki. Przez ostatnią dekadę taki byłeś w polityce - aktywny i uczciwy. To jest twój testament, który nam pozostawiłeś" - wspominał. Grzegorz Dolniak został pochowany na cmentarzu parafialnym przy kaplicy św. Tomasza Becketta w Będzinie.
Ks. Bronisław Gostomski
"Odszedł człowiek niewzruszonej wiary i dobroci serca" - mówił były rektor Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii ks. Stanisław Świerczyński podczas uroczystości pogrzebowych ks. prałata Bronisława Gostomskiego. "Wierny swej solidnej służbie Bogu, Polsce i człowiekowi; wierny aż do końca" - powiedział we wspomnieniu o tragicznie zmarłym kapłanie ks. Świerczyński. Ksiądz Gostomski po skończeniu studiów pracował w parafiach diecezji płockiej, w 1979 roku na stałe zamieszkał w Anglii, był duszpasterzem Polonii, kapelanem ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Towarzyszył mu w ostatniej podróży do Katynia. Uroczystości pogrzebowe ks. Gostomskiego odbyły się w Sanktuarium Matki Bożej Sierpeckiej Pani Niezawodnej Nadziei. Ks. Gostomski został pochowany na sierpeckim cmentarzu.
Izabela Jaruga-Nowacka
W kościele św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach odbyła się msza święta pogrzebowa posłanki SLD Izabeli Jarugi-Nowackiej. Mszę św. celebrował ks. Arkadiusz Nowak. Posłankę żegnała najbliższa rodzina: mąż - prof. Jan Paweł Nowacki, córki - Barbara i Katarzyna, a także generał Wojciech Jaruzelski z córką Moniką, wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska, minister edukacji Katarzyna Hall, minister pracy Jolanta Fedak, b. prezydent Aleksander Kwaśniewski z żoną, prof. Janusz Danecki oraz prof. Karol Modzelewski. Obecni byli także liczni politycy lewicy: szef SLD Grzegorz Napieralski, wiceszefowa Sojuszu Katarzyna Piekarska, europoseł Janusz Zemke, b. premier Leszek Miller, b. szef Unii Pracy i b. wicepremier Marek Pol, a także politycy SdPl: b. marszałek Sejmu Marek Borowski, Wojciech Filemonowicz oraz szef OPZZ Jan Guz. Przybyły też działaczki na rzecz praw kobiet: szefowa Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Wanda Nowicka, profesor Magdalena Środa. Byli posłowie PiS: Zbigniew Girzyński i Mariusz Kamiński. "Dla Izy najważniejszy był człowiek; ważna była też Polska, ale o tyle, o ile właśnie temu człowiekowi, indywidualnej osobie była w stanie pomóc, zatroszczyć się o najsłabszych" - mówił b. prezydent Aleksander Kwaśniewski. Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski żegnając swoją koleżankę podkreślił, że zawsze walczyła o tych, którzy potrzebują pomocy. "Walczyła o to aby w Polsce było jak najmniej wykluczonych, walczyła o to aby jak najmniej osób cierpiało, szczególnie w czasie reform, kiedy najsłabsi w Polsce te reformy odczuwali" - podkreślił Grzegorz Napieralski. Dodał, że Izabela Jaruga-Nowacka walczyła również z brakiem tolerancji. Posłanka została pośmiertnie odznaczona za wybitne zasługi w służbie państwu i społeczeństwu Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Order na ręce rodziny przekazała wicemarszałek Kierzkowska. Była pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, wicepremier w rządzie Marka Belki, wiceszefowa klubu Lewicy została pochowana w rodzinnym grobie na Starych Powązkach.
Janina Natusiewicz-Mirer
Historyk sztuki, działaczka opozycyjna i przyjaciółka Anny Walentynowicz. Msza święta żałobna odbyła się w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu, na ul. Benedyktyńskiej. Przed nabożeństwem żałobnym w Opactwie Benedyktynów wojewoda małopolski Stanisław Kracik odznaczył ją w imieniu pełniącego obowiązki prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Nabożeństwu żałobnemu przewodniczył bp Jan Szkodoń, homilię wygłosił przeor klasztoru oo. Benedyktynów o. Stanisław Kyc. Mówił w niej o tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Jezusa. "Podczas ziemskiej wędrówki prawda zabita staje się źródłem nadziei. Prawda zabita zmartwychwstanie" - powiedział w homilii przeor tynieckich benedyktynów. "W dniach, kiedy rozstrzeliwano polskich oficerów w Katyniu, kilkumiesięczną Janinkę deportowano w głąb Rosji. Przez nieludzką ziemię, Bliski Wschód, Afrykę dociera do Wrocławia" - mówił wojewoda. Janina Natusiewicz-Mirer została pochowana z ceremoniałem wojskowym na cmentarzu przyklasztornym w Opactwie w Tyńcu.
Ks. Ryszard Rumianek,
W kościele Św. Franciszka z Asyżu na Okęciu odbyła się msza św. żałobna rektora Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. "Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są tacy, których bardzo trudno zastąpić" - mówił nad trumną księdza profesora metropolita warszawski, arcybiskup Kazimierz Nycz. Jak podkreślał, ksiądz profesor Ryszard Rumianek był człowiekiem o szerokim spektrum zainteresowań i działalności. Pięć ostatnich lat swojego życia poświęcił uniwersytetowi. Stworzył środowisko wychowawcze i naukowe - powiedział o zmarłym metropolita warszawski. Jak dodał - trudno sobie wyobrazić Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego bez księdza profesora Rumianka. Minister nauki Barbara Kudrycka żegnając księdza profesora mówiła, że od czasu, gdy zaczął zarządzać uniwersytetem, uczelnia stała się jedną z najbardziej popularnych w Polsce. Minister Kudrycka mówiła też o tym, jak cenny i bogaty jest dorobek naukowy księdza profesora. Drogę przez Lasek Bielański - która prowadzi na kampus UKSW studenci przystroili zniczami i goździkami w barwach narodowych - w ten sposób oddali hołd w ostatniej drodze swego rektora. Ksiądz profesor Ryszard Rumianek został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Ks. Ryszard Rumianek został pochowany w Warszawie, na cmentarzu w Pyrach.
Wojciech Seweryn, przedstawiciel Rodzin Katyńskich spocznie w Żabnie (woj. małopolskie). Msza św. miała miejsce w tamtejszym kościele Ducha Świętego.
Leszek Solski
Msza św. żałobna Leszka Solskiego odbyła się w kościele Św. Brygidy w Gdańsku. Po nabożeństwie żałobnym przedstawiciel Rodzin Katyńskich został pochowany na cmentarzu Srebrzysko.
Teresa Walewska-Przyjałkowska
W kościele św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej w Warszawie odbyła się msza św. żałobna Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. Przedstawicielka Fundacji "Golgota Wschodu" urodziła się w 1939 r. Starała się doprowadzić do beatyfikacji wszystkich księży zamordowanych w Katyniu. Teresa Walewska-Przyjałkowska została pochowana w Warszawie na Starych Powązkach, na ul. Powązkowskiej.
Paweł Wypych
"Paweł Wypych był człowiekiem bardzo skromnym, człowiekiem towarzyskim, wesołym, normalnym, a w tej normalności nie zabrakło wiary i przywiązania do Boga" - mówił o zmarłym prezydenckim ministrze jego przyjaciel, ksiądz Piotr Jasek. "Zobaczyliśmy, co to znaczy patriotyzm i co to znaczy kochać swój kraj. Zobaczyliśmy nasz kraj, jako kraj ludzi wspaniałych, ludzi cudownych, gotowych oddać życie za Polskę. Zobaczyliśmy Polskę piękną i godną. Polskę, która potrafi czuwać, w milczeniu okazywać współczucie, miłość i przyjaźń" - mówił ksiądz Jasek. Msza św. odbyła się w Katedrze św. Michała i Floriana na warszawskiej Pradze. Po mszy nastąpiło przeprowadzenie trumny na Cmentarz Bródnowski w Warszawie, gdzie Paweł Wypych spoczął na zawsze.
(pm), PAP
Dziś pożegnaliśmy kolejnych jedenaście ofiar - Jedynka - polskieradio.pl