W poniedziałek "Rzeczpospolita" poinformowała, że Marek Falenta - biznesmen skazany w aferze podsłuchowej - napisał we wniosku o ułaskawienie skierowanym do prezydenta Andrzeja Dudy, że jeśli nie zostanie ułaskawiony, to ujawni, kto za nim stał.
- Marek Falenta jest skazany prawomocnym wyrokiem sądowym. W trakcie procesu był czas na ujawnianie wszystkich informacji, by wybronić się w tej sprawie. Moim zdaniem zachowuje się jak desperat. Wykonuje nerwowe ruchy i jest w tym kompletnie niewiarygodny. Te różne oskarżenia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - powiedział Michał Dworczyk.
Szef KPRM dodał, że "ciekawe jest zachowanie opozycji, dla której Falenta do niedawna był źródłem zła i symbolem wszystkiego co najgorsze, a teraz chcą, by stał się autorytetem i wyrocznią". - Dopóki nie ma dowodów, poruszamy się w sferze plotek i pomówień - dodał Michał Dworczyk.
- Trzeba potraktować zachowanie części mediów i polityków opozycji, jako kolejną nietypową próbę ataku na Prawo i Sprawiedliwość oraz na premiera. Koledzy z opozycji są bezradni i chwytają się każdego sposobu, by zaatakować rząd. Są to bardzo niewiarygodne i nieeleganckie działania - podsumował szef KPRM.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Piotr Gociek
Gość: Michał Dworczyk (szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów)
Data emisji: 11.06.2019
Godzina emisji: 7.15
koz/ans
Szef KPRM o groźbach Marka Falenty: zachowuje się jak desperat - Jedynka - polskieradio.pl