Piotr Müller: trzeba odważnie mówić o sowieckiej i niemieckiej agresji

17 września 1939 r., łamiąc obowiązujący polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując tym samym ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch zbrodniczych totalitaryzmów był rozbiór osamotnionej w walce Polski.

- Ważny jest również aspekt polityczny przypominania tego, co się działo w 1939 r., przypominania o tym, jak wyglądała II wojna światowa. To nie była tylko niemiecka agresja, ale również (ustalona wcześniej z Adolfem Hitlerem) decyzja o wejściu Związku Radzieckiego 17 września. Pakt Ribbentrop-Mołotow powinien się nazywać w głównej mierze paktem Hitler-Stalin, bo to był de facto pakt tych dwóch przywódców - mówił rzecznik rządu.

Radziecka propaganda

Były szef administracji prezydenta Rosji Siergiej Iwanow powiedział, że "twierdzenia o tym, że ZSRR jesienią 1939 roku okupował Polskę, są niezgodne z faktami historycznymi". Do jego słów odniósł się Piotr Müller. - To jest przerażające. (...) Mimo propagandy radzieckiej, która mówiła, że przychodzi z bratnią pomocą Polsce, wiemy, jak było naprawdę, i że był to sojusz dwóch mocarstw, które napadły na nasz kraj i inne kraje. Trzeba o tym odważnie i wprost mówić - zaznaczył.

- Fałszowanie historii w imię udawanych, poprawnych relacji to bardzo zła polityka. My na taką politykę nigdy się godzić nie będziemy - dodał rzecznik rządu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Piotr Gociek
Gość: Piotr Müller (rzecznik rządu)
Data emisji: 17.09.2019
Godzina emisji: 07.15

pb/kh