M. Wassermann: tylko my znaleźliśmy pieniądze na programy prospołeczne

Data publikacji: 09.10.2019 11:29

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2019 13:54

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Małgorzata Wassermann, Autor - W. Kusiński/Polskie Radio

POSŁUCHAJ

Apel Małgorzaty Wassermann o udział w niedzielnych wyborach (Sygnały dnia/Jedynka)

- To jest nasze największe osiągnięcie, czyli programy prospołeczne. Bardzo często słyszę, że opozycja mówi, że nie tylko te programy utrzyma, ale doda jeszcze różne inne elementy. Tylko rządowi Prawa i Sprawiedliwości udało się znaleźć na to pieniądze i uważam, że opozycja nie będzie w stanie w budżecie znaleźć na to funduszy - powiedziała w "Sygnałach Dnia" Małgorzata Wassermann.

Zdaniem posłanki PiS rząd Donalda Tuska przez 8 lat zrobił niewiele w kwestii programów społecznych. Uważa ona, że Koalicja Obywatelska po wyborach parlamentarnych nie będzie w stanie zapewnić dalszego rozwoju programów zapoczątkowanych przez rząd PiS.

Małgorzata Wasserman mówiła na antenie Jedynki, że przez Polakami stoi wielkie wyzwanie w związku z wzięciem udziału w zbliżających się wyborach parlamentarnych. - Wielki wybór przez Polakami, czy wybierzemy pójście do przodu, demokrację, rozwój, standard czy cofniemy się do sytuacji, w której ludzie pokroju pana Sławomira Neumanna będą decydowali o Polsce i o tym co się z nią dzieje, m.in. o obsadzie stanowisk - dodaje posłanka.

Wyrok ws. afery Amber Gold

W piątek 11 października ma zostać odczytany ostatni fragment wyroku ws. słynnej piramidy finansowej. Odczytywana sentencja wyroku to nazwiska 18 tysięcy poszkodowanych. - W naszej procedurze jest kilka przepisów, które są trochę absurdalne, takie są wymogi. Wyrok, żeby był ważny musi być sentencja w całości odczytana - zaznacza Małgorzata Wassermann.

Kto stał za aferą Amber Gold?

Powiedziała ona również, że w raporcie końcowym komisji śledczej ds. Amber Gold zostało udowodnione, że założyciel Amber Gold Marcin P. był słupem w całej operacji. - W raporcie jest bardzo mocno uzasadnione to, z czego komisja wywiodła wniosek, że Marcin P. nie jest rzeczywistym mocodawcą i jest to poparte wieloma dowodami. Komisja śledcza została powołana tylko w zakresie badania działalności urzędników państwowych - informuje posłanka PiS, przewodnicząca komisji śledczej.

Apel o udział w niedzielnych wyborach

Małgorzata Wassermann zaapelowała na antenie radiowej Jedynki o udział w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Jak mówiła posłanka, wielu obywateli myśli, iż ich głos niczego nie zmieni. Tymczasem nawet niewiele głosów może zdecydować, kto będzie miał większość w Sejmie. Jak powiedziała Małgorzata Wassermann, PiS będzie teraz prosić Polaków, aby dopilnowali, by wszyscy, którzy są w ich otoczeniu, poszli na wybory. Chodzi przede wszystkim o osoby starsze i niepełnosprawne, którym być może trzeba pomóc w dotarciu do lokali wyborczych.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.