Piotr Müller: mam nadzieję, że marszałek Senatu nie będzie źle mówił o Polsce

Data publikacji: 15.11.2019 09:26

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2019 09:26

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Rzecznik rządu Piotr Müller w "Sygnałach dnia" wyraził zdziwienie zapowiedziami nowego marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego o prowadzeniu własnej polityki zagranicznej. Wyjaśnił, że są do tego uprawnione ściśle określone władze.

- Dziwi mnie trochę wypowiedź pana marszałka, zresztą nie ta jedna, ale też wcześniejsze zapowiedzi wizyt w Stanach Zjednoczonych - powiedział Piotr Müller.

T. Grodzki: nie zastanawiam się nad kandydowaniem na prezydenta Polski

Gość radiowej Jedynki wyjaśnił, że marszałek Senatu nie może prowadzić samodzielnej polityki zagranicznej. – Nikt nikomu nie zabroni wyjeżdżać za granicę, ale czym innym jest reprezentować stanowisko Rzeczpospolitej Polskiej, może je reprezentować za granicą Rada Ministrów lub osoba przez nią upoważniona, albo Prezydent RP – podkreślił rzecznik rządu.

- Na przykładzie posłów do Parlamentu Europejskiego, posłów z Platformy Obywatelskiej, wyobrażam sobie, że ktoś za granicą może przedstawiać stanowisko, które delikatnie mówiąc nie jest korzystne dla Polski, lub w sposób nieuprawniony mówi źle o Polsce, natomiast mam nadzieję, że to nie będzie Marszałek Senatu – powiedział Piotr Müller.

Powołanie rządu

Polityk zapewnił, że premier w najbliższych dniach zadecyduje o nieobsadzonym ministerstwie sportu. – Mateusz Morawiecki nie przekazał wniosku o powołanie ministra sportu, więc tymczasowo premier będzie pełnił tę funkcję. Są dwie kandydatury, które premier rozważa – zaznaczył.

Odnosząc się do możliwych dat exposé premiera rzecznik rządu powiedział, że termin to „na pewno przyszły tydzień”. - Najprawdopodobniej będzie to wtorek – zapowiedział.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, w której poruszono też temat zniesienia limitu 30-krotności składek ZUS oraz reakcji premiera Mateusza Morawieckiego na nieprawdziwe informacje historyczne w serialu Netflix.