Ironia losu. Studenci architektury na politechnice we Wrocławiu, którzy uczą się projektować piękne budynki sami gnieżdżą się w starych, zniszczonych i obskurnych barakach przy ulicy Prusa. Tam właśnie odbywa się większość zajęć.
Baraki są z azbestu. Miały stać pięć lat, a stoją 40. Wchodzących do budynku witają ostrzegawcze napisy, żeby wychodzić na zewnątrz i nie jeść wewnątrz. Na nowe budynki nie ma pieniędzy, ale baraki w końcu zostaną wyburzone. Zajęcia będą przeniesione w inne miejsca. Dlaczego nie można było tego zrobić wcześniej?
Niebezpieczne baraki z azbestu - Jedynka - polskieradio.pl