Lewica poinformowała na początku grudnia, że ma gotowy projekt ustawy, która cofnęłaby rozwiązania zawarte w tzw. ustawie dezubekizacyjnej z 2016 r. Projekt znosi także ograniczenie maksymalnej emerytury. Tzw. ustawa dezubekizacyjna obniżyła emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa". Emerytury byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS: emerytura - 2,1 tys. zł (brutto), renta - 1,5 tys., renta rodzinna - 1,7 tys. zł.
- Mówimy o tym, że ludzie zostali pokrzywdzeni ustawą, która odbierała prawa nabyte tym, którzy pracowali w sekretariatach, byli członkami partii, pracowali w tamtym systemie - powiedział Krzysztof Gawkowski. - Nikt nie powinien dzisiaj odbierać im możliwości posiadania emerytury tylko i wyłącznie dlatego, że pracowali w poprzednim systemie - dodał.
- Lewica będzie walczyła o prawa nabyte, będzie stawiała się po stronie tych, którzy zostali pokrzywdzeni, ale będzie również domagała się sprawiedliwości - zapewnił poseł. Ocenił, że osoby, które "w stanie wojennym zabijały, jak w Wujku, które doprowadziły do sytuacji nieszczęścia rodzin innych" powinny być osądzone i potępione.
Prowadzący audycję przypomniał, że Lewica była u władzy 8 lat w ciągu 30 lat wolnej Polski po 89 roku. Dlaczego wtedy nie udało się osądzić sprawców masakr? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, w której pojawia się też ocena wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
Gość Jedynki mówił też o polityce zagranicznej i bezpieczeństwie Polski. Przypomniał, że Polska trafiła w ręce Józefa Stalina po tym jak Amerykanie i Brytyjczycy zdradzili nas w Jałcie. Ostrzegł, że opieranie teraz strategii bezpieczeństwa tylko na USA i Donaldzie Trumpie może Polskę kosztować tyle samo co Jałta.
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzi: Grzegorz Jankowski
Gość: Krzysztof Gawkowski (Lewica)
Data emisji: 11.12.2019
Godzina: 8.15
fc
Gawkowski: nikt nie powinien odbierać emerytury za pracę w PRL - Jedynka - polskieradio.pl