Ks. prof. Waldemar Cisło: Polacy mają dużo zrozumienia dla cierpiących

Arcybiskup Marek Jędraszewski i ksiądz profesor Waldemar Cisło otrzymają dziś (18.01) - w ramach ogólnopolskiej konferencji naukowej o Prymasie Tysiąclecia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim - nagrody imienia kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wyróżnienie przyznawane jest za wybitne osiągnięcia naukowe, dydaktyczne, organizacyjne i zawodowe.

Kardynał Stefan Wyszyński był związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, był Wielkim Kanclerzem w latach 1946-1948. - Jako główna postać Kościoła, Episkopatu Polski, bardzo dbał o KUL. To były trudne czasy, trudne czasy dla Kościoła. KUL był jedyną katolicką uczelnią. Dzisiaj my przejęliśmy pałeczkę po tym, co pokazał nam Wielki Prymas Tysiąclecia, przejęliśmy dziedzictwo kardynała Stefana Wyszyńskiego - podkreślił ks. prof. Waldemar Cisło.

- Kard. Stefan Wyszyński w Polsce był filarem Kościoła, tym niezłomnym filarem. Wiemy, że był więziony. Pokazał, co to znaczy być wiernym. Nie zawsze był rozumiany przez Zachód. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że ta jego droga, tak jego linia była słuszna i skuteczna - dodał.

To nagroda dla darczyńców

Gość radiowej Jedynki zapytany, co to dla niego znaczy, że właśnie jemu została przyznana nagroda imienia kardynała Stefana Wyszyńskiego, odpowiedział, że traktuje ją jako wyróżnienie dla tych wszystkich, którzy wspierają Pomoc Kościołowi w Potrzebie. - My jesteśmy tylko pomostem - możemy na tyle pomagać, na ile wesprą nas indywidualni dobrodzieje czy dotacje rządu polskiego - wskazał.

Zwrócił uwagę, że Polacy mają dużo zrozumienia dla cierpiących Syryjczyków czy Irakijczyków. Chętnie ich wspierają, mocno upominają się o podstawowe prawo - prawo do życia w pokoju, prawo do godnego życia jako ludzie, jako ludzie wierzący. - Dzięki Państwa życzliwości, dzięki rządowi, zdejmujemy z kilkunastu tysięcy rodzin rocznie wielką tragedię troski o chorych, swoich najbliższych. W 2018 roku ponad 12 tys. osób wyleczono dzięki pomocy rządu polskiego, rok wcześniej było to około 11 tys. osób. To jest niesamowicie ważne - ocenił.

Duchowny zaznaczył, że Polska jako jedyny kraj, Kościół lokalny, jakim jest Kościół w Polsce, obchodzi w drugą niedzielę listopada Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. - Co roku pochylamy się nad wybranym przez nas krajem, gdzie - według nas - ta sytuacja jest najgorsza - wyjaśnił. 

-------

Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Kirche in Not) pomaga katolikom w 140 krajach. Zakres pomocy obejmuje: ewangelizację w mediach, kształcenie teologiczne, apostolat biblijny, pomoc duszpasterską, katechezę, stypendia mszalne, środki transportu, pomoc budowlaną. Pomoc Kościołowi w Potrzebie założył w 1947 roku holenderski norbertanin o. Werenfried van Straaten (1913-2003).

Od 2009 roku Sekcja Polska PKWP, przy aprobacie Konferencji Episkopatu Polski, organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Zainicjowała również wydanie publikacji "Prześladowani i zapomniani. Raport o prześladowaniu chrześcijan". Wydała też "Wierzę. Mały Katechizm katolicki" i przetłumaczoną na 176 języków książkę dla dzieci "Bóg przemawia do swoich dzieci: wybrane teksty z Biblii".

***

Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadzący: Mateusz Drozda i Daniel Wydrych
Gość: ksiądz profesor Waldemar Cisło (profesor UKSW, dyrektor Sekcji Polskiej Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie)
Data emisji: 18.01.2020
Godzina emisji: 7.15

Jedynka/IAR/kk